Po godzinie 21 we wtorek kieleckie służby ratunkowe dostały dramatyczne wezwanie z okolicy ulic Wyspiańskiego i Zapolskiej.
- Mieszkająca w pobliżu kobieta przekazywała, że kilka dni wcześniej w okolicy pojawił się mężczyzna wyglądający na bezdomnego. Tego wieczoru poszła sprawdzić, jak radzi on sobie z niskimi temperaturami. Znalazł go leżącego w krzakach na tyłach garaży. Z mężczyzną nie było kontaktu - przekazywał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Na miejsce przyjechali policjanci i pogotowie. Okazało się, że odnaleziony 56-latek ma zaledwie 30 stopni Celsjusza. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
- Sytuacja była bardzo ciężka. Zespół próbował ratować mężczyznę, niestety nie udało się - informowała Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
56-latek to w tym sezonie pierwsza ofiara niskich temperatur w naszym województwie. W poprzednim sezonie ofiar było sześć.
- Niskie temperatury są szczególne niebezpieczne dla bezdomnych i nietrzeźwych, ale także życiowo niezaradnych. Apelujemy o to, by przekazywać nam informacje o osobach, które mogą potrzebować pomocy, bo przysypiają na przystanku, próbują chronić się w pustostanie, czy na przykład marzną we własnym nieopalanym domu. Jednym telefonem pod numer 112 możecie państwo uratować czyjeś życie - mówił Karol Macek.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
