Śmiertelnie chora Tosia Czarnecka z Kielc przechodzi trudne dni. Rodzice proszą o modlitwę
Przypomnijmy, że o chorobie rodzice Tosi dowiedzieli się pod koniec lutego bieżącego roku. - Zauważyliśmy, że Tosia nie potrafi utrzymać równowagi po wstaniu z łóżka. Kilka dni później wszystko się powtórzyło i zadzwoniła do nas pani ze żłobka. Powiedziała, że córeczka ma problemy z wejściem na łóżko. Pojechaliśmy na Szpitalny Oddział Ratunkowy, tam lekarz zrobił USG stawów biodrowych i kolanowych. Zostaliśmy odesłani do domu z zaleceniem, by obserwować Tosię – opowiada pan Paweł.
Po pojawieniu się kolejnych objawów dziewczynka znów trafiła na Oddział Ratunkowy. Tym razem została na noc na obserwacji i badaniach. Wykonano tomografię i wiadomość spadła na rodziców dziewczynki jak grom. Okazało się, że w małej główce rozwija się guz - bardzo złośliwy nowotwór AT/RT. Były też przerzuty.
Ratunek był w klinice w Wiedniu. Niestety ze względu na stan dziewczynki, lekarze odmówili jej przyjęcia. Ostatnią nadzieją jest chemioterapia.
- Wiem, że nie odzywaliśmy się długo, ale był i jest to dla nas bardzo trudny czas. Po przyjęciu ostatniej chemii trzy tygodnie temu Tosia praktycznie od razu wpadła w spadki, jak zawsze nie chciała nic jeść i pić, jej waga mocno spadła, przyplątał się problem z jelitkami. Dostawała bardzo dużo leków przeciwbólowych, przeciwwirusowych było ciężko i dalej jest ciężko – piszą rodzice Tosi.
- Co do stanu zdrowia Tosi nie umiem wam nic napisać i nie mamy czym się podzielić w tym temacie, bo nie wiadomo czy ta chemia podziałała choć trochę. Niskie wyniki Tosi nie pozwalają na uśpienie jej i zrobienie rezonansu, dlatego prosimy was gorąco o modlitwę za Naszą/Waszą Tosię. Ja wiem, że modlicie się nieustannie i zawierzacie ją pod Boską opiekę, poprzez modlitwę poruszacie Wszystkich Świętych, aby wstawili się za Tosią i wybłagali dla niej łaskę uzdrowienia. Bardzo za to dziękujemy i proszę nie przestawajcie – dodają zrozpaczeni rodzice.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?