Śmiertelny wypadek w Nowym Kazanowie. Zderzyły się osobówka i ciężarówka (ZDJĘCIA)

Dramat rozegrał się około godziny 4.20 na krajowej trasie numer 42. W kierunku Radomska jechał volkswagen passat prowadzony przez 30-latka.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że osobówka na prostym odcinku drogi zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w jadące z przeciwka ciężarowe volvo, którym kierował trzeźwy 59-latek – opowiadała sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Na miejsce ruszyły cztery zastępy strażaków (łącznie 18 ratowników), policjanci, pogotowie. Gdy pierwsze służby dotarły na miejsce okazało się, że rozbite samochody całkowicie blokują krajową trasę.

- Kierowca ciągnika siodłowego był poza autem. Nie skarżył się na żadne dolegliwości, mówił że nie potrzebuje pomocy medycznej. Kierowca passata był uwięziony w samochodzie, którego wszystkie drzwi i bagażnik były zablokowane – opowiadał starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej.

Strażacy oświetlili miejsce wypadku i zaczęli rozcinać karoserię volkswagena, by dostać się do uwięzionego. Gdy to robili, na miejsce dotarło pogotowie i policja. 30-latek został wydobyty z auta. Jak się jednak okazało, nie przeżył wypadku.

Droga jest całkowicie zablokowana, ruch odbywa się objazdem przez Sielpię Wielką. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 11.

Przypomnijmy, synoptycy ostrzegali przed trudnymi warunkami na świętokrzyskich drogach. Jak alarmowali, w całym województwie może dochodzić do „słabych opadów marznącego deszczu oraz mżawki powodujących gołoledź”.