Śmiertelny wypadek w powiecie kazimierskim. Po zderzeniu z dwoma tirami zginął kierowca osobówki

Dramat rozegrał się około godziny 7.30 na drodze w miejscowości Podskale. W kierunku Opatowca jechała kia cee’d prowadzona przez 40-letniego mieszkańca powiatu kazimierskiego. Za nią jechała ciężarówka z naczepą. Policjanci odnotowali, że warunki do jazdy były bardzo trudne. Gęsta mgła opadając przymarzała. Jezdnia była wilgotna.

- Wstępne ustalenia policjantów, którzy pracowali na miejscu tragedii wskazywały, że 40-latek stracił w pewnym momencie panowanie nad kierownicą. Kia wpadła w poślizg i zjechała na lewy pas. Tu zderzyła się z ciężarowym volvo z naczepą jadącym z przeciwka. Odbiła się od niego i uderzyła w ciężarowe volvo przed którym wcześniej jechała. Ostatecznie zatrzymała się na poboczu - relacjonował aspirant Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Pierwszą z ciężarówek w które uderzyła osobówka, prowadził 20-latek. Drugą kierował 52-latek. Obaj byli trzeźwi. Po wypadku służby ratunkowe dostały sygnał, że człowiek podróżujący osobówką jest w niej uwięziony. Na miejsce ruszyło pogotowie. Niestety okazało się, że mężczyzna nie przeżył zderzenia.

Trasa w miejscu wypadku przez wiele godziny była całkowicie zablokowana. Pracowali tu policyjni technicy i prokurator. Ruch blisko do godziny 15 odbywał się objazdami.

- Jest za wcześnie, by jednoznacznie mówić o przyczynach poniedziałkowej tragedii, warto jednak przy tej okazji przypomnieć kierującym o tym by zwracali uwagę na warunki atmosferyczne. O tej porze roku mogą się one zmieniać bardzo szybko - mówił Mariusz Bednarski.

ZOBACZ: KOBIETY O TYM IMIENIU SĄ NAJWIERNIEJSZYMI PARTNERKAMI [LISTA]

ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na Piłsudskiego w Łodzi. Ciężko ranna kobieta w zderzeniu samochodów przy Galerii Łódzkiej

(Źródło: dzienniklodzki.pl)