SMS II wygrała z Viretem, a SMS I w Kielcach z Wisłą. Zwycięstwo KSZO, porażka KSSPR. Gra 1. liga piłkarzy ręcznych. 22-23.04.2023.

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
W weekend 22-23 kwietnia gra pierwsza liga piłkarzy ręcznych.
W weekend 22-23 kwietnia gra pierwsza liga piłkarzy ręcznych. Sandra Krakowiak
W weekend 22-23 kwietnia gra pierwsza liga piłkarzy ręcznych. SMS ZPRP II Kielce zagrała awansem w czwartek, po ciekawym meczu wygrywając w Zawierciu. Pierwszy zespół SMS ZPRP wygrał w sobotę z Wisłą Sandomierz. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w Lublinie wygrał z Luxioną AZS UMCS, a KSSPR Końskie przegrało w Krakowie z AZS AGH.

Grała 1. liga piłkarzy ręcznych. 22-23.04.2023. Sprawdź wyniki i tabelę

Viret CMC Zawiercie - SMS ZPRP II Kielce 33:34 (19:20)
SMS ZPRP II: Popielecki, Drożdż - Luksa 4, Wywrot 3, Aksamit 4 (1), Cacak 3, Korus 2 (1), Olczyk 2, Burzyński 6, Rodak 2, Pepliński 4, Pilz, Fajfer 4, Cichoń.
Ciekawy mecz, w którym prowadzenie kilka razy przechodziło z rąk do rąk. Początek meczu dla gości, którzy w 7 minucie wygrywali 6:2, a cztery minuty później 11:5. Potem gospodarze zaczęli odrabiać straty. W 29 minucie na chwilę dociągnęli do remisu (19:19), a na początku drugiej połowy osiągnęli sporą przewagę - w 36 minucie Viret wygrywał 24:20. Jednak od stanu 26:22 zespół z Kielc zdobył siedem bramek z rzędu. Gdy w 57 minucie drużyna trenera Radosława Wasiaka prowadziła 34:30 wydawało się, że gra jest skończona, ale w 59 minucie gospodarze doprowadzili do wyniku 33:34 i nerwowej końcówki.

SMS ZPRP I Kielce - Wisła Sandomierz 34:30 (17:12)
SMS ZPRP I: Wysocki, Pieńkowski - Wleklak 3, Rybarczyk 2, Siekierka 4, Wrona 4, Wasiak 11 (1), Welcz 2, Wierzbicki 1, Szczęsny, Sarnowski, Jurasik 1, Zając, T. Bojarczuk 2, Fajfer 4.
Wisła: Ciepliński, Nowak, Skowron - Szklarski 4, Białkowski 2, Wiącek 6, Sapielak 7, Stypa, Werstler 6, Moga, Radwański 5.

Wisła zaprezentowała się w Kielcach bardzo dobrze i poza końcówką pierwszej połowy toczyła wyrównaną walkę z nieco wyżej notowanym rywalem. Na początku meczu kilka dobrych interwencji miał bramkarz gości, Paweł Ciepliński, jego drużyna kilka razy skontrowała i w 10 minucie prowadziła 7:4. Potem jednak gospodarze poprawili skuteczność i obronę, sandomierzanom, mającym niewielu rezerwowych zaczęło brakować sił i od stanu 11:12 w 22 minucie do przerwy gole zdobywali już tylko zawodnicy SMS.

Początek drugiej połowy to znów dobra gra "wiślaków", którzy zmniejszyli straty do dwóch goli (35 minuta 18:16). Kielczanie odparli ten atak, znów odskoczyli na różnicę pięciu bramek (22:17 w 39 minucie), potem sześciu (27:21 w 47), ale do ostatnich minut Wisła zagrażała gospodarzom, mając w końcówce dwie akcje na dwie bramki różnicy. Jednak raz kontrę obronił bramkarz SMS, Sebastian Pieńkowski, a raz goście zgubili piłkę.

- Mamy krótką ławkę i zabrakło nam sił w końcówkach obu połów. Kiedy mieliśmy siłę, graliśmy dobrze i można powiedzieć, że przeważaliśmy. W 23 minucie stanęliśmy, zespół SMS odskoczył i to miało znaczenie do końca meczu. Mieliśmy jeszcze szansę w końcówce meczu, ale nerwowość nie pozwoliła nam jej wykorzystać. Zawiodła nas skuteczność, ale jeśli zawodnik jest zmęczony, to się myli. Ale zagraliśmy niezłe zawody, choć było trochę błędów i za dużo gry jeden na jeden, a za mało zespołowej - mówił trener Wisły, Adam Węgrzynowski.

- Z całym szacunkiem dla Wisły, ale nasza przewaga powinna być bardziej wyraźna, a końcówka meczu spokojniejsza. Pierwsza połowa z naszej strony na pewno lepiej wyglądała w bramce i w obronie, straciliśmy tylko 12 bramek. Gdyby lepsza byłą skuteczność rzutowa, nasza przewaga byłaby znacznie większa i wtedy łatwiej by nam się grało po przerwie. To, że wynik był zagrożony praktycznie do końca, spowodowała duża rotacja w naszym składzie, bo każdy dostaje swoje minuty - powiedział trener SMS ZPRP I, Rafał Bernacki.

AZS AGH Kraków - KSSPR Końskie 37:27 (19:14)
KSSPR: Baran, Kośka - Janus 4, Woś 3, W. Sękowski 2, Ł. Sękowski 2, Biegaj 5, Kordos 3, Włodarski 2, Rożnowski 3 (3), Matyjasik 2 (1), Słonicki 1.
Cały mecz z prowadzeniem wicelidera, choć konecczanie długo trzymali przyzwoity dystans. Jeszcze w 47 minucie przegrywali tylko 22:26. Niestety, w końcówce zaczęli popełniać proste błędy, byli nieskuteczni, co krakowianie wykorzystali, przeprowadzili kilka kontrataków i wyraźnie powiększyli rozmiary swojego zwycięstwa.

Luxiona AZS UMCS Lublin - KSZO Ostrowiec Św. 33:35 (16:17)
KSZO: Kijewski - Krowiński, Bysiak 3, Sobut 2, Kogutowicz 2, Kieloch 5 (4), Granat 5, Majchrzak 5, Zdrożny, Chudzik 4, Świstak 1, Chmielewski 2, Wojkowski 6, Jagiełło.
Dość wyrównane spotkanie. W pierwszej połowie obie drużyny prowadziły minimalnie na zmianę lub był remis. Po przerwie zaczęła się uwidaczniać przewaga KSZO, w 46 minucie prowadził on 28:24, a siedem minut później 33:27. Gospodarze zbliżyli się w końcówce na różnicę dwóch bramek (59 minuta 34:32), ale gol Łukasza Majchrzaka zapewnił gościom bezpieczeństwo.

Orzeł Przeworsk - Unimetal Recycling MTS Chrzanów 28:35 (13:17)
Pauzowało ASPR Zawadzkie.

TABELA TUTAJ.

Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie
Dodaj ogłoszenie