Przede wszystkim wejście na tern targowiska odbywało się w sposób kontrolowany – w dwóch kierunkach, dwiema bramami od strony ulicy Tarnowskiej. Każdy klient musiał przejść specjalną procedurę sanitarną.
- Uważnie przestrzegamy zasad zachowania higieny i bezpieczeństwa przed zakażeniem koronawirusem. W tym celu na przykład, czynne jest wejście i wyjście na tern targowiska. Ochrona kieruje ruchem, zwraca uwagę roztargnionym i przede wszystkim pilnuje dezynfekcji. Generalnie, ludzie stosują się do zaleceń, ale są przypadki, szczególnie dotyczy to ludzi w zaawansowanym wieku, że nie chcą założyć rękawiczek, lub zdezynfekować rąk, lub nie przestrzegają kierunku komunikacji na bazarach – mówił pan Mirosław, pilnujący przepisów i pomagający ludziom w ich przestrzeganiu.
Świeżych owoców, warzyw i innych typowych na bazarach produktów było zatrzęsienie. - Od kilkudziesięciu lat kupuję na bazarach i nie zmienię tego nawet teraz. Jestem zresztą przekonana, że tu, na świeżym powietrzu, jest bezpieczniej robić zakupy niż w zamkniętym, dusznym sklepie. Nie ma tez długich kolejek – mówiła pani Maria, mieszkanka osiedla KSM.
Niektórzy klienci szykowali się już do Wielkanocy. Na bazarach sprzedawano w sobotę wielkanocne palmy i różne ozdoby i dekoracje świąteczne. Ruch przy tym asortymencie był duży.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?