Solidarni z Solnicą - pracownicy pogotowia organizują wiec i pikietę pod Urzędem Marszałkowskim

"Solidarność" przeciw partyjniactwu

Prezydium Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność", które - jak czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Waldemara Bartosza, przewodniczącego Zarządu Regionu świętokrzyskiego NSZZ "S" - "Z dezaprobatą przyjmuje decyzje Zarządu Województwa Świętokrzyskiego i publicznie wyrażone stanowisko Wicemarszałka Województwa - Pana Grzegorza Świercza w sprawie rozstrzygnięcia konkursu na dyrektora Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. Podważanie wyników konkursu rozpisanego przez Zarząd Województwa i przeprowadzonego pod kierownictwem Wicemarszałka Grzegorza Świercza wskazuje na fasadowość procedur demokratycznych przewidzianych prawem. Uprawnia również do mniemania, iż tak ważne decyzje dla całej społeczności województwa są nieprzejrzyste i rodzą podejrzenia o pozamerytoryczne motywy podejmowanych decyzji. Prezydium Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność" protestuje przeciw takim praktykom prowadzącym wprost do autorytaryzmu i partyjnego zawłaszczenia instytucji publicznych". Związkowcy apelują do marszałka Adama Jarubasa o podjęcie działań przywracających praworządność i przyzwoitość w działaniu osób i instytucji mu podległych.

Doktor Solnica wygrała konkurs na stanowisko dyrektora naczelnego pogotowia, ale zarząd województwa nie zaakceptował decyzji komisji konkursowej.

- Ludzie od w czwartku dzwonią z pogotowia w całym regionie, są oburzeni wypowiedziami pana wicemarszałka Świercza. Pracownicy zbierają podpisy w obronie dyrektor Solnicy, w poniedziałek chcemy je przekazać panu marszałkowi Adamowi Jarubasowi wraz z naszym stanowiskiem w tej sprawie - mówi Jacek Gawłowski, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" w ŚCRMiTS. Na poniedziałek pracownicy przygotowali wiec i pikietę przed Urzędem Marszałkowskim.

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu Marta Solnica, która od 2004 roku była wicedyrektorem ŚCRMiTS wygrała konkurs na stanowisko dyrektora naczelnego tej instytucji, jednak nie została zaakceptowana przez zarząd województwa. Przeciwko głosowali wicemarszałek Grzegorz Świercz i Jan Maćkowiak (obaj z PO). Wicemarszałek Świercz wyjaśnił nam, że nie może zgodzić się by Marta Solnica kierowała świętokrzyskim pogotowiem, ponieważ ma zastrzeżenia do jej pracy. Chodzi przede wszystkim o to, że w Końskich, Włoszczowie, Kielcach i Skarżysku - Kamiennej karetki specjalistyczne jeździły bez lekarza w ubiegłym i tym roku. Jego zastrzeżenia budziło również nierówne traktowanie szpitali przy zawieraniu umów na transport medyczny oraz zakup przez ŚCRMiTS filii pogotowia w Opatowie. - Od początku nie ukrywałem, że pani Solnica nie przekonuje mnie jako menedżer - powiedział nam wicemarszałek.

Dlaczego w takim razie dyrektor Solnica nie została ukarana, kiedy wyniki kontroli potwierdziły nieprawidłowości dotyczące obsady karetek specjalistycznych? Wicemarszałek Świercz wyjaśnia, że wyniki kontroli były znane dopiero w sierpniu, a Marta Solnica wcześniej wygrała konkurs na wicedyrektora do spraw medycznych pogotowia. - Poza tym nie chciałem destabilizować sytuacji w pogotowiu po odwołaniu dyrektora Florka - dodaje.

Jego zdaniem lepiej wypadł przed komisją Lech Hamera, wicedyrektor wydziału prawnego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim. - Miał spójną wizję rozwoju pogotowia, zintegrowania działań dotyczących numeru 112 i przygotowanie prawne potrzebne do kierowania tą instytucją - powiedział nam wicemarszałek.

- Tu nie ma żadnego spisku - podkreśla wicemarszałek. - Skoro zarząd ma podjąć decyzję o zatrudnieniu kandydata wskazanego przez komisję konkursową, ja mogę mieć własne zdanie. Kandydatura pani Solnicy nie uzyskała wymaganej większości w głosowaniu zarządu i przepadła.

- Nie wiem, jak można lekceważyć decyzję komisji konkursowej, w której zasiadają przedstawiciele wszystkich stron: organu założycielskiego, rady społecznej, samorządu lekarskiego, pielęgniarskiego, związków zawodowych - zastanawia się Jacek Gawłowski. Podkreśla, że działania pracowników pogotowia dotyczą nie tylko poparcia dla Marty Solnicy, ale w ogóle przestrzegania prawa i przyszłości placówki. - Dziwię się, że pan wicemarszałek tak się zachowuje. Sam zaczynał swoją karierę jako przewodniczący regionalnej sekcji NSZZ "S" - mówi Gawłowski.

Doktor Marta Solnica powiedziała nam, że jeśli zostanie ogłoszony nowy konkurs na dyrektora ŚCRMiTS, również weźmie w nim udział.