Sondaż "Echa". Kto do Parlamentu z powiatu staszowskiego?

Prawdopodobni kandydaci z powiatu staszowskiego

Prawdopodobni kandydaci z powiatu staszowskiego

Henryka Markowska. Od grudnia ubiegłego roku jest wiceburmistrzem Staszowa. Przed objęciem tej funkcji była dyrektorem Publicznej Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Staszowie. Kandydat Platformy Obywatelskiej.

Tomasz Zych. Jest wicedyrektorem Szpitala Powiatowego w Staszowie oraz prezesem Fundacji Wspomagania Oświaty w Połańcu. Kandydat Platformy Obywatelskiej.

Grzegorz Forkasiewicz. Od 2002 roku jest wójtem gminy Rytwiany. Jest również szefem struktur Prawa i Sprawiedliwości w powiecie staszowskim. Kandydat tej partii.

Michał Skotnicki. Od grudnia ubiegłego roku jest wicestarostą powiatu staszowskiego. Wcześniej był radnym powiatu staszowskiego oraz gminy Szydłów. Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego, oraz szef partii w powiecie staszowskim.

Romuald Garczewski. Burmistrz Staszowa obecnej kadencji. Poprzednio starosta powiatu staszowskiego, w latach 2002-2006 również burmistrz Staszowa. Potencjalny kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Przypomnijmy, że jesienią 2011 roku wybierzemy w województwie świętokrzyskim 16 posłów oraz trzech senatorów. Duże szanse na mandat mają też nasi kandydaci. Kogo z powiatu staszowskiego możemy znaleźć na listach do Sejmu i Senatu?

MARKOWSKA WYSOKO NA LIŚCIE PLATFORMY

Ilu dokładnie kandydatów staszowskiej ziemi wystartuje w jesiennych wyborach do Sejmu I Senatu? Tego na razie nie wiadomo. Partie szykują skład listy. Jedynie Platforma Obywatelska odkryła karty.

Platforma w naszym województwie wystawi do walki o sejmowy fotel 32 kandydatów. W czołówce listy jest Henryka Markowska, obecny zastępca burmistrza Staszowa. Najbardziej rozpoznawalna obecnie twarz staszowskiej Platformy ma zapewnić tej partii sporo głosów. Biorąc pod uwagę wynik sprzed czterech lat Henryka Markowska ma w Staszowie duże poparcie. W 2007 roku zdobyła w całym powiecie ponad 1900 głosów spośród 4800 oddanych na Platformę.

Czy miejsce w Sejmie jest realne? Jest, ale pod warunkiem przeprowadzenia kampanii na szeroką skalę. Wysokie, piąte miejsce na liście wojewódzkiej może dać dużo, ale sprawy nie załatwi. Drugą osobą reprezentującą powiat staszowski na liście Platformy jest Tomasz Zych, wicedyrektor Szpitala Powiatowego w Staszowie i prezes Fundacji Wspomagania Oświaty w Połańcu.

LUDOWCY: SKOTNICKI TAK. GARCZEWSKI TEŻ

Pozostałe partie nadal dyskutują, szukają i oceniają potencjalnych kandydatów. Polskie Stronnictwo Ludowe, które do spółki z Platformą Obywatelską rządzi sejmikiem wojewódzkim, wśród kandydatów do miejsca na swojej liście typują Michała Skotnickiego, obecnego wicestarostę powiatu staszowskiego oraz świeżo upieczonego prezesa powiatowych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego. W czwartek start w wyborach parlamentarnych potwierdził Romuald Garczewski, obecny burmistrz Staszowa, a poprzedni starosta powiatu.

- Nie ukrywam, że rozmawiano ze mną w tej sprawie. Nie jest tajemnicą, że popieram działania Adama Jarubasa w naszym regionie (szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego w województwie, marszałka województwa świętokrzyskiego - przyp. red). Decyzję zostawiłam jemu. Uznał, że moja osoba powinna tam być, to takiemu zaproszeniu się nie odmawia - mówi Romuald Garczewski.
FORKASIEWICZ NA LIŚCIE PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI

W tym roku na listach nie będzie Mirosława Wyrzykowskiego, który cztery lata temu zdobył w powiecie ponad 1100 głosów. Nie będzie też Władysława Brudka, wójta gminy Bogoria, który poprzednio zdobył ponad 1200 głosów.

Jaki plan na wybory ma Prawo i Sprawiedliwość? "Pewniakiem" z powiatu staszowskiego jest Grzegorz Forkasiewicz, wójt gminy Rytwiany pełniący urząd trzecią kadencję z rzędu. Forkasiewicz jest również szefem powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Kandydat o miejscu na liście nie mówi. - To nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest, to czy dana osoba ma za sobą doświadczenie i predyspozycje, aby ubiegać się o mandat poselski. Nie będę walczył o miejsce na liście, ale o głosy wyborców - mówi Forkasiewicz. Kto poza nim powalczy o wyborców? W tym temacie na razie jest cisza.

SOJUSZ ROZMAWIA, WSZYSCY ODMAWIAJĄ?

Cicho jest także w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, tutaj trwa szukanie i sprawdzanie potencjalnych nazwisk. - Nie mogę nic powiedzieć na temat nazwisk, w przyszłym tygodniu będę miał pewniejsze informacje - mówi Jacek Skórski, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w powiecie staszowskim.

Szef sojuszu nie chce też mówić o niepewnych informacjach. Nam udało się ustalić, że rozmowy odbywają się między innymi z Andrzejem Iskrą, burmistrzem Staszowa poprzedniej kadencji oraz Dariuszem Kubalskim, radnym w radzie miasta i gminy w Staszowie.

- Prowadzono ze mną takie rozmowy, ale skłaniam się w kierunku decyzji odmownej. Jestem związany z firmą, w której obecnie pracuję i nie narzekam na brak pracy - mówi Andrzej Iskra. Dariusz Kubalski też nie ma zamiaru bawić się w wielką politykę. - Rzucono takie hasło, ale to nie dla mnie. Wolę zajmować się swoją pracą - mówi Kubalski.

W kuluarach mówi się również o kandydaturze Małgorzaty Winiarczyk - Kossakowskiej, byłej posłanki, która w ubiegłym roku była jednym z architektów kampanii Grzegorza Napieralskiego w wyborach prezydenckich. Winiarczyk - Kossakowska jest obecnie doktorem w Instytucie Nauk Politycznych kieleckiego uniwersytetu. - Nic mi o tej kandydaturze nie wiadomo - komentuje Jacek Skórski.