Sparta Daleszyce - Wanda Kraków 4:2 (2:0)
Bramki dla Sparty: Federica Dall'ara 18 z rzutu karnego, 39, 58, 87
Sparta: Jakubowska - Ożibko, Kaleta, Lipa, Nowak - Tymowska (80. Patrycja Komisarczyk), Bednarska, Pawlik, Bera (55. Iwaniec) - Kamila Komisarczyk, Dall'ara (81. Stachurska).
Przed meczem Sparta otrzymała pamiątkowy puchar z rąk delegacji Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej z prezesem Mirosławem Malinowskim na czele. Puchar jest nagrodą za zwycięstwo drugiej ligi w ubiegłym sezonie i awans na zaplecze ekstraklasy.
Jeśli chodzi o samo spotkanie, to ze szczególnie dobrej strony zaprezentowała się napastniczka Sparty, Federica Dall'ara, która strzeliła wszystkie bramki dla zespołu z naszego regionu.
Sparta zaczęła to spotkanie nieco wycofana. Gospodynie oddały pole do gry rywalkom, same od czasu do czasu wychodząc z kontratakami. Po jednym z nich, około 18-19. minuty meczu sędzina podyktowała rzut karny, którego na gola zamieniła Dall'ara.
Po tej sytuacji obraz meczu uległ zmianie. Teraz to Sparta zaczęła dłużej utrzymywać się przy piłce. Zawodniczki z Daleszyc przeważały i częściej wędrowały pod pole karne rywalek.
Dobrze wyglądała w tym meczu Kamila Komisarczyk, która swoimi indywidualnymi rajdami rozrywała defensywę przeciwniczek.
Do przerwy Federica Dall'ara strzeliła jeszcze jednego gola ładnym lobem i nie wykorzystała innej bardzo dobrej sytuacji.
Początek drugiej połowy do trzecia bramka napastniczki Sparty, kolejna po przelobowaniu bramkarki Wandy Kraków, która miała dzisiaj ewidentny problem z odpowiednim wyjściem do atakującej zawodniczki Sparty.
Później jednak zespół z Daleszyc nieco osłabł, czego efektom były częstsze ataki krakowianek. Gdy strzeliły one dwa gole i przewaga Sparty stopniała do zaledwie jednego trafienia, zaczęło się robić nerwowo.
Na szczęście dla gospodyń do głosu ponownie doszła Federica Dall'ara która golem na 4:2 ustaliła wynik meczu.
Po meczu trener Sparty, Marcin Wengorski, był bardzo zadowolony ze swoich podopiecznych.
- Cieszy mnie wynik i to, że mieliśmy również sytuacje do zdobywania kolejnych goli. Nie wszystkie udało nam się wykorzystać, ale dochodzenie do sytuacji strzeleckich to też jest bardzo dużo - powiedział nam Marcin Wengorski, trener Sparty.
- Uważam, że sezon będzie bardzo trudny, na co wpływ przede wszystkim ma reorganizacja rozgrywek i fakt, że połowa stawki spadnie do drugiej ligi. Najsilniejsze zespoły bardzo się wzmacniały, my natomiast nie chcieliśmy wiele zmieniać, żeby dać się wykazać na tym poziomie zawodniczkom, które wywalczyły awans - dodał.
W kolejnym spotkaniu Sparta zagra z zespołem Rysy Bukowina Tatrzańska.
- Jest to zespół z którym graliśmy w drugiej lidze trzy lata temu, wtedy wywalczył on sobie awans. Spodziewam się trudniejszego spotkania niż dzisiaj, uważam że to lepszy zespół od Wandy Kraków - powiedział również Marcin Wengorski.
Na meczu był także obecny Dariusz Meresiński, burmistrz Daleszyc.
- Bardzo się cieszę z wygranej. Mecz był wyrównany, ale my stworzyliśmy sobie wiele sytuacji bramkowych. Wynik mógł być nieco wyższy, ale cieszymy się z tego, co mamy, bo jesteśmy w elitarnej grupie drużyn - powiedział.
Więcej w materiale wideo poniżej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?