Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o kandydata na wicewojewodę świętokrzyskiego. Ludowcy chcą ubiec Platformę

Paweł WIĘCEK
Platforma Obywatelska chce rozmów z Polskim Stronnictwem Ludowym na temat obsady stanowiska wicewojewody świętokrzyskiego. Ludowcy też, ale po cichu próbują postawić koalicjanta przed faktem dokonanym i już zgłosili swojego kandydata do odpowiednich partyjnych gremiów.

Spór między Platformą Obywatelską a Polskim Stronnictwem Ludowym (rządzą w kraju i w województwie) o fotel wicewojewody zaczął się na drugi dzień po objęciu przez dotychczasową wicewojewodę Beatę Oczkowicz (PSL) funkcji wiceministra obrony narodowej. Ludowcy uznali, że stanowisko z automatu im się należy. Znaleźli nawet odpowiedniego kandydata - Grzegorza Dziubka, kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa we Włoszczowie oraz szefa Stronnictwa w tym mieście.

Zapędy koalicjanta powstrzymała posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, przewodnicząca Platformy Obywatelskiej w Świętokrzyskiem. Nie wykluczyła, że wicewojewodą może zostać ktoś z jej środowiska politycznego lub osoba zupełnie bezpartyjna.

Ta wypowiedź rozwścieczyła Adama Jarubasa, marszałka województwa świętokrzyskiego i szefa PSL w regionie. Jak ustalilśmy, przed długim weekendem poinformował on centralne władze swojej partii, że oficjalnym kandydatem jest Grzegorz Dziubek. Jego "papiery" przesłał wicemarszałkowi Sejmu Eugeniuszowi Grzeszczakowi, który ze strony Stronnictwa odpowiada za sprawy koalicyjne i negocjacje personalne z Platformą Obywatelską. Grzeszczak ponoć przedstawił już kandydaturę Dziubka ministrowi administracji i cyfryzacji Michałowi Boniemu, któremu podlegają urzędy wojewódzkie.

Adam Jarubas nie potwierdza tych informacji. Mówi, że zarząd wojewódzki PSL kandydata wskaże za dwa tygodnie. Jego zdaniem powierzenie tego stanowiska przedstawicielowi PSL to naturalne wypełnienie zobowiązań koalicyjnych. - Nie będziemy się kłócić z PO o to, kto ma prawo rekomendować kandydata. Konieczne są rozmowy z Platformą oraz wojewodą - podkreśla Jarubas.

Marzena Okła-Drewnowicz dziwi się, że ludowcy wychodzą przed szereg w sprawie wicewojewody. - Działają w jakimś pośpiechu, robią coś za naszymi plecami, jakby się bali, że możemy postawić na swoim. A my chcemy porozmawiać - mówi.

Posłanka przypomina, że to wojewoda wysyła wniosek o powołanie wicewojewody do premiera. - A póki co nie zrobiła tego. PSL próbuje innej ścieżki, ale w tej kwestii nie wolno omijać wojewody, bo tak rodzą się problemy i konflikty - dodaje Okła-Drewnowicz.

Potrzebę rozmów podkreśla także wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba (bezpartyjna z nominacji PO). - PO i PSL muszą się porozumieć, bo to stanowi o funkcjonowaniu koalicji w regionie - podkreśla. I dodaje: - Na początku kadencji premier powiedział, że jeśli chodzi o wojewodów, koalicja nie obowiązuje. Ścieżka jest więc otwarta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie