Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o Kolegium Języków Obcych w Sandomierzu

Małgorzata PŁAZA
http://www.nkjosandomierz.pl
Rada Miasta apeluje: nie zmarnujmy potencjału. Kolegium odpowiada: chcemy wygaszenia działalności naszej placówki.

Nauczyciele i słuchacze Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Sandomierzu podtrzymują swoje stanowisko: działalność placówki powinna być wygaszona. Władze Sandomierza uważają, że to rozwiązanie niedobre dla miasta. Ostateczną decyzję podejmie jeszcze w tym miesiącu sejmik województwa świętokrzyskiego.

Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych w Sandomierzu działa od 1990 roku i jest jedną z najstarszych tego typu szkół w Polsce. Jednak zgodnie z przepisami, tak jak pozostałe kolegia, musi zakończyć działalność do 2015 roku.

Możliwości są w tej sytuacji dwie: wygaszenie kolegium lub włączenie go do Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sandomierzu, która prowadzi studia na kierunku filologicznym.
Na połączenie szkół nie zgadzają się pracownicy i słuchacze kolegium. Na styczniowym posiedzeniu komisji oświaty sejmiku potwierdzili, że chcą wygaszenia swojej placówki.

"ZE SZKODĄ DLA MIASTA"

Sandomierskie władze uważają, że wygaszenie szkoły to rozwiązanie niekorzystne dla miasta. W apelu skierowanym do radnych sejmiku, przyjętym w czasie ostatniej sesji, Rada Miasta prosi o "podjęcie wszelkich starań i działań w celu wypracowania możliwości kontynuacji w innej formie w Sandomierzu kształcenia młodzieży w zakresie nauki języków obcych na poziomie policealnym."

Miasto deklaruje wszelaką pomoc. Zapewnia, że budynek przy ulicy Mariackiej udostępniony na prowadzenie kolegium nadal może być wykorzystywany na cele oświatowe.

- Decydując o losie szkoły, trzeba patrzeć również na interes miasta i regionu. Uważamy, że potencjał, jaki posiada kolegium, przede wszystkim intelektualny, powinien tu pozostać. Kolegium tworzy koniunkturę w mieście, jest jednym z elementów przyciągający młodzież - mówił Janusz Sochacki, przewodniczący sandomierskiej Rady Miasta.
KOLEGIUM MÓWI "NIE"

Przedstawiciele kolegium podtrzymują swoje stanowisko. Dyrektor Ewa Witczyńska zaznaczyła w czasie sesji, że szkoła kieruje się przede wszystkim troską o los swoich słuchaczy. Przypomniała, że absolwenci kolegiów językowych mogą nauczać w szkołach podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Takich uprawnień nie daje dyplom ukończenia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.

- Podzielamy opinię naszych słuchaczy, iż niedopuszczalne jest, aby w trakcie nauki zmieniano im nie tylko szkołę, w której z własnego wyboru się uczą, ale przede wszystkim zasady ukończenia studiów i nadawane uprawnienia - mówiła Ewa Witczyńska.

W szczególnie trudnej sytuacji są słuchacze specjalności hiszpańskiej, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa nie prowadzi bowiem takich studiów. Słuchacze kolegium, otrzymujący obecnie dyplom Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej, zapowiedzieli, że jeśli ich szkoła zostanie włączona do sandomierskiej uczelni, wybiorą studia w innych miastach.

Przyłączenie do Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej będzie, zdaniem kadry, działaniem doraźnym, nieprzynoszącym oczekiwanych skutków w przyszłości.

DECYZJA JUŻ NIEBAWEM

Rektor profesor Antoni Gawron poinformował, że wniosek o włączenie kolegium do Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej złożył do władz województwa już w 2010 roku. Zadeklarował możliwość zatrudnienia pracowników kolegium.
- Sygnał o samolikwidacji to samobójstwo. Już teraz przegrywamy medialnie rywalizację o studentów - mówił rektor podczas sesji Rady Miasta.

- Nie jesteśmy środowiskiem destrukcyjnym. Chcemy działać dla dobra miasta - odpowiedział rektorowi Paweł Żerebiec, wykładowca w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych.
Jak podkreślił Paweł Żerebiec, szansą na rozwój środowiska akademickiego w Sandomierzu jest powrót do idei konsolidacji, czyli połączenia na równoprawnych zasadach trzech placówek: kolegium, Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej oraz Wyższej Szkoły Humanistyczno - Przyrodniczej.

- Dyskusja o samowygaszeniu tworzy przestrzeń do tego, aby powrócić do idei konsolidacyjnej. Są szanse na utworzenie Akademii Sandomierskiej. Brakuje tylko dobrej woli - stwierdził Paweł Żerebiec.

Decyzję o losie sandomierskiego kolegium sejmik podejmie w czasie sesji, 27 lutego. Radny Wojciech Borzęcki przyznaje, że sejmik najprawdopodobniej przychyli się do woli kadry i słuchaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie