Sprawa szkoły w Wygiełzowie budzi wiele emocji. Niedawno wójt gminy Iwaniska Marek Staniek zaproponował, by, w skutek problemów finansowych gminy, dokonać przekształceń w placówce. Szkoła w Wygiełzowie miałaby mieć tylko oddziały przedszkolny, oraz klasy pierwszą drugą i trzecią. Dalszą naukę dzieci miałyby kontynuować w szkole w Iwaniskach. Tak samo miałoby stać się ze szkołą w Woli Jastrzębskiej. Na sesji rady gminy uchwała przeszła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sesja Rady Gminy w Iwaniskach. Zapis transmisji na żywo. Wielka kłótnia o przekształcenie szkół
Na poniedziałkowym spotkaniu w tej sprawie, w budynku szkoły w Wygiełzowie, zebrało się kilkudziesięciu mieszkańców. Byli rozgniewani na wójta Marka Stańka, który, według nich, planuje całkowitą likwidację placówki.
- Nie mam prawa jazdy. W jaki sposób mam dowozić dzieci do Iwanisk dwa razy dziennie? - powiedziała jedna z obecnych na sali matek.
- Uważamy, że to tylko wstęp do całkowitej likwidacji szkoły. Kto nam zagwarantuje, że po przekształceniu jej w trzyklasową z oddziałem przedszkolnym, nie nastąpi całkowita likwidacja? - pytali inni mieszkańcy.
- Nie wierzymy w zapewnienia Urzędu Gminy, że placówka zostanie utrzymana - dodawali.
Wójt Marek Staniek podkreślał, że chciałby, aby szkoła w Wygiełzowie funkcjonowała na starych zasadach. Jednak, jak mówił, jest to niemożliwe. - W kasie gminy nie ma pieniędzy na utrzymywanie szkoły w takim kształcie, jak teraz. Dlatego proponuję rozwiązanie, które spowoduje, że jak najmniej nauczycieli i personelu straci pracę. Koszta zapisów w karcie nauczyciela są ogromne, subwencji oświatowej, która zależy od liczby uczniów, po prostu nie wystarcza. Trudno utrzymywać szkołę, jeśli jest w niej mało dzieci. Mam wrażenie, że macie państwo w zanadrzu jedynie krytykę mojej osoby. Natomiast konstruktywnych pomysłów na podtrzymanie placówki brak - tłumaczył wójt.
- Mówi pan, że jest to niemożliwe, żeby poradzić sobie finansowo - powiedział radny gminny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Masternak. - Odpowiedź jest prosta. Był czas przedwyborczy i zostało tyle inwestycji zaczętych, że jest nóż na gardle. Zaczął pan remontować szkołę w Jastrzębskiej Woli, teraz chce ją pan likwidować. Liczy się przede wszystkim dobro dzieci - mówił.
Temperatura sporu była bardzo wysoka. Doszło do wielu utarczek słownych.
Obecny na sali świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik powiedział, że istnieje jeszcze jedno rozwiązanie. - Możliwe jest przekształcenie szkoły w placówkę stowarzyszeniową. Wtedy to rodzice są organem prowadzącym - powiedział Kazimierz Mądzik.
W dyskusji uczestniczył Tomasz Staniek, starosta powiatu opatowskiego. - Szanowni państwo, szkoła jest ostoją kultury w małych miejscowościach. Moim zdaniem trzeba ją utrzymać. Może to być, jak wspomniał pan kurator, placówka prowadzona przez stowarzyszenie. Wtedy wy bierzecie odpowiedzialność za jej funkcjonowanie. Są tu jednak dwie strony medalu. Nie ma karty nauczyciela. Są oni zatrudniani na podstawie normalnej umowy o pracę w wymiarze 40 godzin tygodniowo. Czasami muszą też sami wykonywać najprostsze prace, na przykład sprzątanie, za dużo niższą pensję. Są szkoły, które świetnie tak funkcjonują. Przykładów można szukać w pobliskiej gminie Baćkowice. Placówka we Wszachowie umierała, a w tej chwili kwitnie. Jeśli szkoła w Wygiełzowie zniknie, miejscowość będzie się zwijać. Musicie spojrzeć na sprawę na chłodno. Może alternatywą będzie powołanie stowarzyszenia? Żeby, prócz szkoły, było tu na przykład Koło Gospodyń Wiejskich, Klub Seniora - mówił starosta.
Ostatecznie, mieszkańcy wstępnie przystali na możliwość nakreśloną przez kuratora Kazimierza Mądzika, by rozważyć przekształcenie szkoły w stowarzyszeniową. Strony uzgodniły, że wypracują wspólne stanowisko do piątku, 8 lutego.
- Zaznaczam, że decyzja należy do mnie, ale nie podejmę niczego wbrew woli mieszkańców - powiedział Kazimierz Mądzik.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
