Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z Andrzejem Nowakiem-Arczewskim we Włostowie [ZDJĘCIA]

Michał Kolera
Michał Kolera
W Gminnym Ośrodku Kultury we Włostowie, gmina Lipnik, odbyło się spotkanie autorskie z reporterem, dziennikarzem, autorem głośnych książek „My z pałacu”, i „Zmiłuj się nad nami”, „Stań do apelu. Pseudonim Tarzan”.

Rozmowa o historii lokalnej rozpoczęła się od książki „My z pałacu”, najbardziej związanej z Włostowem i gminą Lipnik. W wypełnionej do ostatniego krzesła sali autor przedstawił interesujące fakty z życia mieszkańców tej wioski i rodu Karskich w okresie wojennym i powojennym. O sprzątaniu śmieci wokół mówiła prezes Stowarzyszenia „Nasz Włostów” Barbara Brzeska. Z lekką nutą ironii wypowiedział się o pałacu miejscowy artysta rzeźbiarz Zygmunt Niewiadomski, którego smuci jego widok. Natomiast członek Zarządu Powiatu Opatowskiego Krzysztof Hajdukiewicz odniósł się do gospodarki i przemysłu, do cukrowni, która funkcjonowała tu przez sto lat.

Zaintrygowała uczestników spotkania książka „Zmiłuj się nad nami”, która dotyczy losów mieszkańców pochodzenia żydowskiego w pobliskim Klimontowie. Okazało się, ze poruszony temat nadal jest żywy w pamięci starszych mieszkańców.

Krótkie wprowadzenie do książki „Stań do apelu. Pseudonim Tarzan” zaciekawiło wielu słuchaczy, którzy zadawali trudne i konkretne pytania. Ze względu na dużą część młodzieży zostały ominięte drastyczne opisy. Jednakże, jak sam autor opowiadał, jest to książka do zastanowienia się i refleksji nad historią, która zrodziła bohaterów, ale też osoby, o których nie chce się pamiętać. Przytoczył słowa Stefana Żeromskiego: trzeba rozdrapywać rany, by nie zabliźniły się błoną podłości”.

-Wiemy, że w każdym z nas jest smuga cienia - powiedziała trakcie dyskusji prof. Danuta Paszkowska z Sandomierza. – Pisze o tym Andrzej Nowak. Stawia pytania: Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Jego praca pisarska i dziennikarska opiera się na weryfikacji treści uzyskiwanych od ludzi. Jego ksiązki są dziełem otwartym, nie zamykają się na jednej z interpretacji, zmuszają do prowadzą do refleksji i zastanowienia się.

W części artystycznej wystąpili młodzi artyści, którzy przy Gminnym Ośrodku Kultury we Włostowie. Oliwia Jalowska, Klaudia Moskal, Patrycja Kargul, Natalia Kargul i Wiktoria Furgon wykonały utwory o tematyce patriotyczno – religijnej: „Szara Piechota”, „Modlitwa” Okudżawy, „Modlitwa obozowa”, czy też „Nie idź kochany na wojnę”. Akompaniował im instruktor Mariusz Korona.

Zastępca wójta gminy Lipnik Wojciech Zdyb podziękował autorowi za spotkanie. Prowadzący Adam Barański, pracownika GOK, przytoczył słowa autora o „małych ojczyznach”: „Zachęcam do utrwalania, ocalania od zapomnienia historii najbliższej rodziny, miasta, wioski, dzielnicy, bo największa literatura, powstaje z tego, co jest autorowi znane i najbliższe”.

ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód

v1">

Źródło: vivi24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie