Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedaż Korony Kielce. Większości ekspertów jest "za" (SONDA)

Agata Kowalczyk
W czwartek Rada Miasta zdecyduje czy sprzedać Koronę Kielce. Pozbywając się klubu miasto nie uwolni się od zobowiązań finansowych, ponieważ co roku przez 5 lat będzie przekazywać aż 2,5 miliona złotych na promocję świadczoną przez Koronę.

Tym razem klubem jest zainteresowany niemiecki inwestor, kiedyś słynny piłkarz Dieter Burdenski. Chce on kupić 72 procent udziałów a miasto zachowa 28 procent.

Co na takie rozwiązanie eksperci? Większość jest raczej za. Część zwraca uwagę na różne aspekty planowanej umowy. Zapytaliśmy specjalistów, czy miasto robi dobry interes płacąc klubowi za promocję?

Arkadiusz Mierzwa, kielczanin prowadzący program Firmowe Ewolucje w TVP1:
-Ideę promocji Kielc przez sport należy oceniać pozytywnie. Potencjał regionu na innych polach, jak choćby w turystyce czy przemyśle, w skali całego kraju nie jest imponujący. Klub piłkarski w najwyższej klasie rozgrywkowej niewątpliwie jest dobrym wehikułem promocyjnym.

Konrad Smuga, kielczanin, reżyser i producent imprez telewizyjnych:
-To jest bardzo dobry interes i bardzo dobra promocja Kielc. Każde miasto, które ma klub w ekstraklasie dopłaca do niego, na przykład Jagiellonia Białystok jest prywatna a dostaje od miasta 3 czy 3,5 miliona złotych. Piłka nożna jest popularnym sportem i dobrym nośnikiem marketingowym, więc dociera do wielu osób. Miasto z klubem w ekstraklasie jest postrzegane, jako duże i poważne.

Kamil Suchański, przedsiębiorca z Kielc były członek Rady Nadzorczej Korony Kielce ma wątpliwości, czy tak duże wsparcie klubu po sprzedaży jest konieczne.- Trudno określić czy 2,5 miliony złotych to kwota adekwatna do zakładanych efektów promocyjnych miasta- mówi. - Na dziś nie są znane szczegółowe warunki umowy sprzedaży akcji Korony, a to na ich podstawie można by ocenić celowość ponoszenia tego typu wydatków przez miasto. Nie wiemy też, jakie cele sportowe postawi sobie przyszły inwestor, a to ważne, bo z kolei od nich uzależnione są efekty promocji. Zastanawia się czy sprzedaż jest konieczna.- Jeśli Korona ma grać na dotychczasowym poziomie, to realizując w dalszym ciągu plan naprawczy, miasto mogłoby pozostać stu procentowym właścicielem nie dokładając do klubu ani złotówki więcej niż zamierza przekazywać Niemcom.

Piotr Litwin, właściciel agencji reklamowej w Kielcach:
- Wszystkie miasta płacą klubom na promocję i jeszcze więcej niż Kielce. Jest to dobre rozwiązanie a taka promocja miasta jest skuteczna. Potwierdzają to badania. Polacy zapytani w ankiecie, z czym się kojarzą Kielce odpowiadali, że przede wszystkim z klubem piłkarskim Korona, na drugim miejscu z Liroyem a na trzecim z majonezem.

Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej w Kielcach: - Promocja poprzez sport jest ważnym elementem tworzenia tożsamości miasta sportowego. Jednak trzeba być bardziej konsekwentnym i rozliczać klub z tego, co robi za te pieniądze. Samo używanie nazwy Kielce i herbu to za mało. Trzeba stawiać jakieś zadania. Nie jest to kwota, która wystarczy na promocję na przykład poprzez spoty telewizyjne, ale można skutecznie działać w mediach społecznościowych.

CZYTAJ WIĘCEJ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie