Środa Popielcowa. Rozpoczyna się okres wielkiego postu (zdjęcia)

[galeria_glowna]
To trwający 40 dni (bez niedziel) czas pokuty i nawrócenia, intensywnej walki ze złem i jego pokusami poprzez post, jałmużnę i modlitwę oraz przygotowania do odnowienia życia chrześcijańskiego dla ochrzczonych.

Modlitwa

Wielki post pojawił się w IV w. i miał trzy cele. Pierwszym było umożliwienie przygotowania dorosłych do sakramentów wtajemniczenia: chrztu, bierzmowania i Eucharystii. Wielki post przygotowywał również do pojednania pokutników - ludzi winnych szczególnie ciężkich grzechów, którzy wykonywali nałożoną na nich pokutę, nierzadko przez wiele lat. Po trzecie, okres wielkiego postu był zawsze czasem wewnętrznego odnowienia dla wiernych, którzy przez pokutę przygotowywali się, aby na nowo przejść z grzechu do stanu łaski. Służą temu specjalne nabożeństwa: droga krzyżowa, gorzkie żale, rekolekcje. - Swoją modlitwę można ofiarować w jakiejś intencji, na przykład za osobę walczącą z uzależnieniem, za kogoś zmagającego się z trudnościami życiowymi, za chorych - podpowiada ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas Kieleckiej.

Wielki post rozpoczyna Środa Popielcowa. Podczas mszy świętej ksiądz posypuje głowy wiernych popiołem. Obrzęd wyraża głęboki żal i skruchę, zaprasza do nawrócenia. Podczas obrzędu ksiądz wypowiada słowa: "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz", albo "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".

Post

W Środę Popielcową obowiązuje post i wstrzemięźliwość. Wstrzemięźliwość polega na powstrzymaniu się od spożywania potraw mięsnych. Post polega na ograniczeniu posiłków w dniu pokutnym, czyli na spożyciu w ciągu dnia tylko jednego posiłku do syta, natomiast rano i wieczorem dopuszcza się posiłki mniejsze. Do przestrzegania wstrzemięźliwości obowiązani są wierni, którzy ukończyli czternasty rok życia, natomiast prawa o poście - wszystkie osoby pełnoletnie, aż do sześćdziesiątego roku życia.
Ale post to nie tylko ograniczenie posiłków czy pokarmów mięsnych. To również wyrzeczenia. W popularnych sondażach na temat wyrzeczeń, jakie podejmujemy w wielkim poście najczęściej pojawia się rezygnacja z alkoholu, papierosów, słodyczy, ograniczenie oglądania telewizji, korzystania z komputera dla zabawy. - Ważne, żeby wyrzeczenie służyło naszemu udoskonaleniu duchowemu. Jeśli zrezygnujemy z jedzenia kolacji, bo jesteśmy za grubi, trudno mówić o doskonaleniu się duchowym, ale porzucenie nałogów, które niszczą nie tylko ciało, ale i duszę, już takim doskonaleniem jest - tłumaczy ksiądz Banasik.

Podpowiada, że czas rezygnacji z używek można wykorzystać na przykład na naukę, studiowanie języków obcych, czytanie książek i czasopism służących rozwojowi duchowemu. - Ważne, żeby w tym czasie pracować nad sobą - mówi.

Warto przypomnieć, że w czasie wielkiego postu obowiązuje zalecenie powstrzymania się od udziału w zabawach - mówi o tym IV przykazanie kościelne. W krajach protestanckich, gdzie szczególnie przestrzega się tego zalecenia, w okresie wielkiego postu lokale rozrywkowe ograniczają swoją działalność.

Jałmużna

W wielkim poście, jak co roku Caritas Polska rozprowadza kartonowe skarbonki na jałmużnę wielkopostną. Przygotowano 1,1 miliona takich skarbonek. Do diecezji kieleckiej trafiło w tym roku 25 tysięcy i są rozprowadzane w szkołach i parafiach. Hasło tegorocznej jałmużny wielkopostnej "Wiara działająca w miłości" ma uwrażliwić dzieci i młodzież na ludzką krzywdę, cierpienie i uświadomić, że pomoc bliźnim jest podstawowym obowiązkiem chrześcijanina wypływającym z wiary. Ofiary zebrane ze skarbonek zostaną złożone w kościołach w Niedzielę Miłosierdzia Bożego - przypadającą po Wielkanocy. Przeznaczone będą na wsparcie leczenia i rehabilitacji dzieci i osób starszych w parafiach. W diecezji kieleckiej zbiera się podczas tej akcji średnio około 300 tysięcy złotych.

Jałmużna ma nie tylko wymiar materialny. To także miłosierne uczynki względem duszy i ciała. - Możemy ofiarować jakąś swoją aktywność na rzecz innych, na przykład godzinę wolontariatu w tygodniu, albo odwiedzając tych, dla których mieliśmy za mało czasu, znajdując codziennie czas na wspólną modlitwę z rodziną czy wspólny posiłek - podpowiada ksiądz Banasik. - Albo... rezygnując z agresji w słowach: mniej wulgaryzmów, mniej mowy nienawiści, więcej szacunku dla rozmówcy i siebie na wzajem.