Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Środa popielcowa zaczyna wielki post

Dorota Kułaga
archiwum/Łukasz Zarzycki
Środa popielcowa rozpoczyna w Kościele katolickim czas wielkiego postu. Trwa on 40 dni. Jest to okres pokuty, umartwienia i refleksji.

ZOBACZ TEŻ: "Mogliby pomyśleć, że zwariowaliśmy". Przedkarnawałowe "lekcje" dla uchodźców w Kolonii

Dostawca: DE RTL TV/x-news

Skąd popiół w Środę Popielcową? Z palm - Wyjaśnia ksiądz

Środa popielcowa, którą dziś obchodzimy, jest niezwykle ważnym dniem. - Można powiedzieć, że jest bramą, przez którą wchodzimy w wielki post. A wielki post to czas umartwienia i pewnej refleksji. Dlatego w środę popielcową przyjmujemy na nasze głowy popiół - wyjaśnia ksiądz Jan Iłczyk, proboszcz parafii ŚwiętegoJózefa Robotnika w Kielcach.

Co symbolizuje popiół? - Nie tylko kruchość ludzkiej natury. Nie jest jedynie przypomnieniem, że z każdym dniem zbliżamy się do naszej śmierci, po której w dniu naszego pogrzebu kapłan rzuci proch ziemi na naszą trumnę - mówi ojciec Szczepan Praśkiewicz, który pochodzi z Kielecczyzny, a jest konsultorem watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. - Surowy znak posypania czoła popiołem przywołuje na pamięć fakt, że Chrystus idąc z ciężarem krzyża na Kalwarię, upadł i dotknął czołem prochu ziemi. Ale podźwignął się i dotarł na szczyt, by nas odkupić. Także i my, pomimo naszych upadków, naszych grzechów, mamy z nich powstawać, nawracać się i żyć w wierności Zbawicielowi, Jego Ewangelii, o czym tak często przypomina postna liturgia. Stąd słowa kapłana przy nakładaniu na nasze głowy surowego znaku popiołu: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” - dodaje ojciec Szczepan.

Pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X wieku. W następnym wieku papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. Popiół do posypywania głów wiernych pochodzi z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedzającego roku. - Najpierw święcimy palmy, później je zasuszamy. Następnie są spalane, a uzyskanym z nich popiołem w środę popielcową posypujemy nasze głowy. My sprowadzamy palmy z Włoch. Robią to właściwie Wspólnoty Neokatechume-nalne i przy okazji my dostajemy kilkanaście palm - wyjaśnia ksiądz Jan Iłczyk.

Skoro przyjmujemy popiół na nasze głowy, to przyjmujemy też pewne umartwienia. Podejmujemy również wielkopostne wyzwania. - Wielki post i środa popielcowa przypominają nam, że nie jesteśmy panami tej ziemi, że przemijamy. Popiół jest ulotny i ulotne jest nasze życie, które trwa może 50, 60 czy 80 lat. Ale to jest nic w obliczu wieczności - podkreśla ksiądz Jan Iłczyk, proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Józefa Robotnika w Kielcach.

Podczas posypywania głowy popiołem w środę popielcową kapłan wypowiada słowa: „Pamiętaj, że prochem jesteś i w proch się obrócisz” albo „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.

Pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X wieku. W następnym wieku papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. Zwyczaj posypywania głów popiołem na znak pokuty i żałoby znany jest w wielu kulturach i tradycjach. Dodajmy, że w środę popielcową obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (osoby powyżej 14 lat) i post ścisły - trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden - do syta (osoby od 18 do 60 roku życia).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie