Płomienie odebrały Maćkowi pasję. Trwa zbiórka, która pomoże mu ją odbudować
Wczoraj spotkała mnie przykra historia, spalił się mój warsztat stolarski, miejsce w którym uwielbiałem przebywać i tworzyć. Stolarstwo już od dziecka jest moją największą pasją. Od parunastu lat poświęcam temu większość wolnego czasu, środków i uwagi.
16.01.2022 o godz. 0.10 płomienie odebrały mi pasję. Niestety ogień był, tak duży, że nie udało się nic ocalić. Straciłem wiele elektronarzędzi i maszyn. Budynek również nadaję się do rozbiórki.
Za namową żony, rodziny i przyjaciół utworzyłem tą zrzutkę i mam nadzieję, że mi się uda z Waszą pomocą zbudować, chociaż cząstkę tego co straciłem.
Będę Ci ogromnie wdzięczny
Maciej Pawłowski
- czytamy na stronie zrzutki.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka
Do pożaru doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jak odnotowali strażacy, gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, cały budynek gospodarczy był już w ogniu. Tuż obok znajdowały się garaż i szopa z drewnem. 10 metrów dalej dom. Strażacy mieli trudne zadanie do wykonania. Musieli nie tylko ugasić pożar, ale i uratować przed płomieniami resztę zabudowań.
- W wyniku pożaru konstrukcja dachu uległa zniszczeniu. Ściany budynku popękały i częściowo się zawaliły. Ogień zniszczył drobny sprzęt gospodarski, elektronarzędzia oraz wyposażenie warsztatu stolarskiego, między innymi tokarkę, frezarkę, heblarkę, wiertarkę stołową – wyliczał starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?