W sobotę 8 lutego, w sali Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Korczynie odbył się I Babski Comber, nazwany tak na pamiątkę dawnej zabawy ludowej, zarezerwowanej przede wszystkim dla kobiet.
Zwyczaj ten w gminie zainicjowała dyrektor Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Nowym Korczynie – Mariola Lotko, przy wsparciu Urzędu Miasta i Gminy, reprezentowanego w dniu zabawy przez wiceburmistrza – Piotra Stracha.
Bawiło się około 60 pań
W rozrywce chętnie wzięły udział przedstawicielki płci pięknej z Kół Gospodyń Wiejskich ze Starego Korczyna, Czarków, Strożysk, Badrzychowic i Błonowoli oraz reprezentantki dwóch stowarzyszeń: Stowarzyszenia KGW Korczynian nad Nidą i Towarzystwa Miłośników Ziemi Korczyńskiej. Chociaż Babski Comber tradycyjnie zarezerwowany był dla spotkań organizowanych wyłącznie w damskim gronie, to na biesiadzie obecnych było też kilku panów, związanych z TMZK. Około 60 przedstawicielek płci pięknej z naszego regionu bawiło się wesoło w rytm muzyki zespołu Vokall, pod kierunkiem pana Artura Gruchały z Czarków.
Zapusta okraszona została smakowitymi przekąskami i napitkami, które panie przyrządziły według swoich domowych receptur i tajemnic kulinarnych.
- Co prawda w Polsce tradycje cembrowania przeszły już do historii, ale mając na uwadze wspaniałą imprezę, wesołe igraszki, figle – migle przy muzyce, jakie miały miejsce w tym karnawale w Nowym Korczynie, być może zwyczaj ten zagości na stałe w kalendarzu imprez rozrywkowych w naszym regionie. Oczywiście Babski comber jest tylko umowna nazwą i w przyszłym roku może mieć zupełnie inną oprawę rozrywkową. Niemniej dla wszystkich uczestników fety, była to odskocznia od codziennych trosk i obowiązków, za co serdecznie dziękujemy organizatorom tego integracyjnego spotkania oraz wszystkim babeczkom za przyjazną atmosferę - mówi Mariola Lotko, dyrektor Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury w Nowym Korczynie.
Skąd nazwa Babski Comber?
Comber to ludowa zabawa zapustna, odbywająca się w dawnych czasach w różnych regionach Polski zazwyczaj w Tłusty Czwartek. Tradycja ta wywodzi się ze średniowiecza. Najdokładniejsze dane dotyczące zabawy są znane z Krakowa, gdzie przekupki (same panie) urządzały na Rynku zabawę z tańcami i pijatyką. Według przekazów dawniej podczas wydarzenia przebrane i podchmielone kobiety o świcie wkraczały do miasta, wywołując popłoch wśród mieszkających tam mężczyzn. Comber była to wielka słomiana kukła, symbolizująca mężczyznę. Niosły ją na czele pochodu, a następnie podczas zabawy rzucały się na kukłę rozszarpując ją. Biorące udział w zabawie panie zatrzymywały też mężczyzn pojawiających się w pobliżu Rynku. Co ciekawe - przystojni mężczyźni mogli wykupić się datkiem, czyli buziakiem. Mniej urodziwych kawalerów kobiety wiązały powrozami, przewracały na ziemię i przykuwały do wielkiego kloca drewna. Trwało to kilka godzin, a później zaczynała się radosna zabawa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?