Starosta Jerzy Suliga i Zarząd Powiatu Włoszczowskiego z absolutorium za wykonanie budżetu. Opozycja miała jednak zastrzeżenia

Dochody powiatu zrealizowano w 94,6 procentach, natomiast wydatki w 92 procentach. Zaplanowany na 4,8 miliona złotych deficyt budżetowy ostatecznie wyniósł 3,2 miliona. Powiat zaciągnął w minionym roku zaplanowany w budżecie 2-milionowy kredyt. Zobowiązania powiatu na koniec 2017 roku stanowiły 5,2 miliona złotych (około 11,5 procent dochodów budżetu).

Opozycja miała jednak kilka zastrzeżeń. Były starosta Zbigniew Matyśkiewicz zwrócił uwagę, że zaplanowane przychody powiatu nie zostały zrealizowane w pełni. Dziwił się też, że ubiegłoroczne przychody były niższe od tych z 2014 roku.

Z kolei radny Łukasz Karpiński wytknął władzy powiatu nieprawidłowości w gospodarce finansowej i kontroli zarządczej, które wykazała Regionalna Izba Obrachunkowa w swoim wystąpieniu pokontrolnym w ubiegłym roku. Wypomniał też władzy aferę związaną z wyprowadzaniem pieniędzy z kasy powiatu przez byłą skarbniczkę.

Starosta Jerzy Suliga odpowiedział radnemu, że po tej aferze, którą ujawniły obecne władze, stwierdzono już kolejne przypadki malwersacji finansowych z lat 2013-2015, w które miała być zamieszana odwołana blisko 2 miesiące temu skarbniczka. – Nie opluwajmy się nawzajem – apelował starosta.

Podczas głosowania nad absolutorium 10 radnych powiatowych było za, a 6 przeciw. Za skwitowanie podziękował radnym przewodniczący Zarządu Powiatu Jerzy Suliga i obecny na sesji burmistrz Grzegorz Dziubek, który pochwalił współpracę z powiatem. – Tegoroczny budżet jest jeszcze trudniejszy – zaznaczył na koniec starosta.