Ulica Nowy Świat jest słynna z dwóch powodów. Po pierwsze, jako jedyna w Kielcach przebiega pod budynkiem. Po drugie, należy do tych z najgorszą nawierzchnią w mieście, i to od czasów poprzedniego ustroju. Kierowcy nie przeklinają jej bardzo tylko dlatego, że nie da się po niej jeździć szybko ze względu na to, że nie jest długa i stanowi dojazd do pobliskich bloków.
- Ale właśnie. Chciałbym dojeżdżać po równym asfalcie, a nie po jego pozapadanych strzępkach. Teraz, zimową porą, jest szczególnie źle, bo po jesiennych deszczach liczne dziury zostały wypłukane i pogłębiły się – denerwuje się pan Sebastian.
Mężczyzna zbulwersowany jest zwłaszcza podejściem drogowców do tematu. – Bo go nie ma. Co z tego, że poprawili na pewnym fragmencie chodniki, jak jadąc samochodem uderzam głową w sufit, tak podskakuję na wybojach – syczy ze złości.
Dlatego zwróciliśmy się w tej sprawie do Jarosława Skrzydły, rzecznika prasowego Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Jeszcze przed świętami ulica Nowy Świat zostanie poddana remontowi cząstkowemu w ramach bieżących prac porządkowych. Niestety, jej gruntowna przebudowa nie figuruje w projekcie budżetu miasta na rok 2018 ani w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Miasta. Ale w przyszłym roku zostanie tu wykonane nowe oświetlenie uliczne – podkreśla.
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek w Modzerowie. Kierowca był uwięziony po zderzeniu renaulta i bmw
(Źródło: pomorska.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?