Opisywaliśmy to zdarzenie. Z relacji policjantów wynikało, że 70-letni obywatel Niemiec najprawdopodobniej zasnął za kierownicą citroena. Samochód zjechał do rowu. W efekcie 38-letnia pasażerka trafiła do szpitala na badania.
Jak się okazało, citroenem i jeszcze jednym autem podróżowali uchodźcy z Ukrainy. Od granicy w Budomierzu wieźli ich dwaj znajomi z Niemiec. W autach znajdowała się czwórka dzieci. Chłopcy w wieku 6 miesięcy i 2,5 roku oraz dwie dziewczynki, 1,5 i 11-letnia.
- Wszyscy czekali przed szpitalem na wyniki badań kobiety z citroena. Pojechali tam też policjanci. Pomogli zająć się najmłodszymi dziećmi, nakarmili je. Przepilotowali też oczekujących w bezpieczne miejsce, by mogli odpocząć. Na szczęście obrażenia kobiety nie były poważne, pozwoliły jej wrócić do dzieci i kontynuować drogę – opowiadała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Nim samochody ruszyły w trasę, policjanci kupili i przekazali obcokrajowcom jedzenie na drogę. Za pomoc dostali gorące podziękowania.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?