ZOBACZ TAKŻE: Targi zbrojeniowe w Kielcach
- Wyborcy nie mają kontaktu z niektórymi radnymi, bo część nie podaje maila, albo numeru telefonu do siebie na stronie ratusza. Są to Władysław Burzawa, Jan Gierada, Grzegorz Świercz i Regina Zapała – mówi Arkadiusz Stawicki, prezes Stowarzyszenia Przyjazne Kielce. - Łącznie zastrzeżenia mamy aż do ośmiu radnych. Czterech nie podaje do siebie kontaktu, a kolejna czwórka nie podaje terminów swoich dyżurów, na których mieszkańcy mogą zgłaszać swoje problemy - dodaje Arkadiusz Stawicki.
- Raz w miesiącu będziemy pytać każdego radnego z iloma osobami spotkał się podczas dyżurów, ile interpelacji zgłosił i jakie były ich efekty, ile projektów uchwał przygotował – dodaje. - Będziemy też pytać radnych co zrobili aby rozwiązać ważne problemy miasta jak opuszczanie Kielc przez młodych ludzi, niskie zarobki w naszym mieście, czy trudna sytuacji przedsiębiorców. Będziemy pytać też o pomoc dla rodzin i seniorów (jesteśmy jednym z najszybciej starzejących się miast w Polsce), a także o to co zrobili, aby urzędy lepiej działały. Wprowadzimy też „sprawę miesiąca” i zapytamy radnych o opinie na ten temat. W tym miesiącu tematem jest przetarg na obsługę komunikacyjną miasta – dodaje.
Pytania do radnych na wrzesień (dotyczą one sierpnia) są już przygotowane. – Do radnych, którzy mają adresy mailowe wyślemy je pocztą elektroniczną, dla pozostałych przygotowaliśmy listy i przekażemy je do Biura Rady- zapowiada. -Raz w miesiącu będziemy publikować na naszej stronie podsumowanie oceny, napiszemy, którzy radni odpowiedzieli i jak, a którzy nas zignorowali – dodaje.
Podobny system oceny działa już w wielu miastach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
