Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajkowy niewypał w Świętokrzyskiem. "Nauczycielom powodzi się dobrze"

Bartłomiej Bitner
Z dużej chmury mały deszcz. W województwie świętokrzyskim tylko 64 placówki spośród blisko dwóch tysięcy przystąpiły w piątek do strajku nauczycieli. – Z przykrością stwierdzam, że nauczycielom powodzi się dobrze, skoro tak mało ich przystąpiło do protestu – komentuje z przekąsem Stanisław Fidos, wiceprezes zarządu okręgu świętokrzyskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Strajk miał charakter ogólnopolski. Doszło do niego, bo nauczyciele domagają się deklaracji od rządu, że do 2022 roku w szkołach nie będzie zwolnień, a także żądają podniesienia wynagrodzenia o 10 procent.

W województwie świętokrzyskim udział w strajku zapowiadało 120 placówek. Tak wynikło z przeprowadzonego w ostatnim czasie referendum przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jednak ze względu na to, iż strajkujący nauczyciele musieli się podpisać na liście, sporo szkół odstąpiło od protestu.

- Z przykrością stwierdzam, że nauczycielom powodzi się dobrze. Dlaczego? Bo do strajku w województwie świętokrzyskim przystąpiły 64 szkoły, a w nich dokładnie 1238 nauczycieli – mówi Stanisław Fidos.

W strajk włączyło się najwięcej szkół z Kielc – 11. Strajkowało też między innymi dziewięć placówek z powiatu jędrzejowskiego, a także po cztery z Ostrowca Świętokrzyskiego, Staszowa, Połańca i Opatowa.

CZYTAJ TAKŻE: Strajkują nauczyciele w czterech szkołach w Ostrowcu

ZOBACZ TAKŻE: Stanisław Fidos, wiceprezes zarządu okręgu świętokrzyskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego: – Protestujący nauczyciele muszą się ujawnić

W Kielcach strajkowały między innymi Zespół Szkół Ponadpodstawowych numer 2 i Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4. Praca placówek nie była tam bardzo mocno zaburzona, ponieważ nie wszyscy nauczyciele zdecydowali się uczestniczyć w strajku i nie prowadzić lekcji.

- Protestuje jedna trzecia nauczycieli – usłyszeliśmy od Rafała Świeczki, wiceprzewodniczącego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych numer 2 w Kielcach.

- W proteście uczestniczy 55 osób, czyli praktycznie połowa nauczycieli pracujących w placówce – powiedział nam po godzinie 9 Grzegorz Bujak, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4 w Kielcach, gdy przyjechaliśmy tam porozmawiać o tym, dlaczego belfrowie zdecydowali się głośno przekazać swoje postulaty. – Zawód nauczyciela nie jest doceniany. Od 2012 roku nie dostaliśmy podwyżki. Poza tym jesteśmy przeciwni likwidacji gimnazjów. Poprzednią reformę edukacji wprowadzono niedawno i jej wdrażanie zajęło wiele lat, a teraz rząd wprowadza kolejną, która moim zdaniem jest nie do pomyślenia, bo nie jest przygotowana – dodał Grzegorz Bujak.

Choć głośno o tym w proteście nie było, tak naprawdę pod płaszczykiem między innymi braku redukcji etatów do 2022 roku i zwiększenia o 10 procent wynagrodzeń krył się właśnie protest przeciwko likwidacji gimnazjów. Ich wygaszenie spowoduje, że wielu nauczycieli zostanie zwolnionych, a spora część będzie musiała się przekwalifikować, by uczyć na przykład w szkole średniej i tym samym zachować pracę.

- Organizatorem strajku jest Związek Nauczycielstwa Polskiego i żądania są przez niego przygotowane. W protest włączyli się ci nauczyciele, którzy popierają te postulaty. Patrząc na to, co ma być od września, nasza szkoła straci pierwszą klasę gimnazjum, a w kolejnych latach następne. Nauczyciele boją się, że stracą pracę – dodał Rafał Świeczko, wiceprzewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4 w Kielcach.

W wielu szkołach nauczyciele nie strajkowali, ale solidaryzowali się z tymi, którzy zdecydowali się na taki krok. Na drzwiach wejściowych do kieleckiego „Plastyka” wywieszono kartkę, na której przeczytaliśmy: „Zdecydowana większość nauczycieli Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach popiera strajk szkolny”. Poparcie strajkujących wyrazili także nauczyciele ze Szkoły Podstawowej numer 19 imienia Ireny Sendlerowej w Kielcach, gdzie przed wejściem (podobnie jak w „Plastyku”) wywieszono flagi Związku Nauczycielstwa Polskiego.

W tych strajkujących placówkach, które w piątek odwiedziliśmy, lekcje się odbywały. Tak zapewniali nas stojący na czele strajkujących nauczycieli. – Dyrekcja wprowadziła przesunięcia w planie i zastępstwa, czyli zorganizowała lekcje tak, żeby były prowadzone przez te osoby, które nie strajkują – powiedział Rafał Świeczko z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych numer 2 w Kielcach.

- Dyrekcja zapewniła opiekę dzieciom. Przypuszczam, że odbywają się lekcje wszystkich klas – usłyszeliśmy od Grzegorza Bujaka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4 w Kielcach.

Czy strajk przyniesie skutek i żądania nauczycieli zostaną wysłuchane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej?

- Środowiska nauczycielskie są przeważnie wiejskie lub małomiasteczkowe, stąd ze względu na zachowanie anonimowości nauczyciele z naszego regionu zdecydowali się odstąpić od strajku. Jednak bardziej zdecydowane w proteście są województwa pomorskie, mazowieckie czy łódzkie, dlatego sądzę, że jednak strajk będzie miał oddźwięk. Myślę, że pozwoli Ministerstwu Edukacji Narodowej zwrócić uwagę, że liczymy się jako organizacja, przez co zmieni się podejście do zawodu nauczyciela – mówi Stanisław Fidos. – Pani minister edukacji i pani premier w maju mają ogłosić, ile wyniosą zapowiedziane niedawno podwyżki dla nauczycieli. Czy wyniosą 10 procent? Trudno mi powiedzieć. Ja jednak obawiam się czego innego. Że te podwyżki zostaną wprowadzone, ale jednocześnie zostaną zabrane przysługujące nauczycielom różne dodatki, na przykład motywacyjny czy za wychowawstwo klasy. Jeśli tak by się stało, to po podwyżkach nauczyciele mogliby de facto zarabiać mniej. Dlaczego? Bo przykładowo dodatek za wychowawstwo klasy to miesięcznie 150-200 złotych – dodaje Stanisław Fidos.

Przypomnijmy, że w województwie świętokrzyskim jest ponad 1900 szkół.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie