- Zwracamy się do mieszkańców z prośbą, aby ograniczyli interwencje dotyczące innych zdarzeń, nie związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania covid 19- informuje Renata Gruszczyńska, komendantka Straży Miejskiej w Kielcach. - Nasze patrole, których mamy od 4 do 8 zależnie od dnia przeszły pod decyzje dyżurnego policji. To on decyduje, gdzie wysłać naszych strażników. Zmieniły się też priorytety, na pierwszym planie są zadania dotyczące ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa, jak zasłanianie nosa i ust czy zachowania dystansu społecznego.
Dodaje, że jeśli patrol nie otrzyma zleceń z policji to będzie podejmował inne interwencje, choć może to być trudne. - Jeśli akurat nie będziemy mieli zlecenia z policji, to zgłosimy dyżurnemu, że mamy interwencję od mieszkańców, ale to on zdecyduje, czy mamy ją podjąć, czy wykonywać inne czynności. Gdy nasz patrol zobaczy źle zaparkowany samochód czy inne łamanie przepisów to zajmie się sprawą, jeśli nie będzie miał innych zadań zleconych przez policję – informuje.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?