Strażacy z Niewachlowa mają wymarzony nowy wóz ratowniczo gaśniczy (WIDEO)

Nowy pojazd jest marki MAN z układem napędowym 4×4 i zbiornikiem, który mieści 4,6 tysiąca litrów wody.

Strażacy -ochotnicy z jedynej takiej jednostki działającej w Kielcach zbierali pieniądze na zakup nowego wozu od 10 lat. Do tej pory korzystali z 44 letniego jelcza. Stary pojazd często się psuł uniemożliwiając wyjazd do akcji w tej części Kielc i oraz powiatu kieleckiego. A druhowie nieśli nie raz pomoc ofiarom wypadków drogowych między z innymi na pobliskiej drodze krajowej nr 74. Gasili też płonącego Lidla na Ślichowicach czy zabezpieczali składowisko toksycznych odpadów w Nowinach.

Dzięki wsparciu wielu osób i instytucji, w tym Urzędu Miasta w Kielcach, udało się zebrać potrzebne pieniądze i ogłosić przetarg na zakup nowoczesnego samochodu dla strażaków ochotników. Wóz kosztował 845 010 złotych.

Miasto Kielce na zakup samochodu dla Ochotniczej Straży Pożarnej przekazało ponad 450 tysięcy złotych, za pośrednictwem władz miasta 20 tysięcy złotych przeznaczył Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, 130 tysięcy pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 40 tysięcy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Zakup samochodu kwotą 175 tysięcy zł wsparło również Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji za pośrednictwem komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Reszta środków to wkład własny OSP Kielce - Niewachlów, pochodzący ze zbiórek oraz wpłat osób prywatnych i firm.

- Najbardziej jesteśmy wdzięczni prezydentowi, mieszkańcom oraz oczywiście radnym, którzy brali udział w tym procesie. W staraniach o zakup auta, dużą rolę odegrał również senator Krzysztof Słoń. Lista osób zasłużonych jest jednak znacznie szersza. Wszystkim za to wsparcie dziękujemy - mówił Piotr Biegański, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Kielce – Niewachlów w czasie podpisania umowy na zakup samochodu.

W piątek ku wielkiej radości strażaków wymarzony wóz przyjechał do jednostki.