Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy w gimnazjach

/gaw/
Od tego tygodnia strażnicy miejscy pilnują porządku na terenie wszystkich gimnazjów.
Od tego tygodnia strażnicy miejscy pilnują porządku na terenie wszystkich gimnazjów. P. Przysiwek
Dariusz Grabowski, nauczyciel historii.
Dariusz Grabowski, nauczyciel historii. Piotr Przysiwek

Dariusz Grabowski, nauczyciel historii.
(fot. Piotr Przysiwek)

Jako jedne z pierwszych w województwie ostrowieckie władze podjęły decyzję o wprowadzeniu na teren gimnazjów strażników miejskich. Od poniedziałku porządku i bezpieczeństwa uczniów w każdej z pięciu szkół pilnuje wyznaczony do tego zadania strażnik.

Maria, woźna.
Maria, woźna. Piotr Przysiwek

Maria, woźna.
(fot. Piotr Przysiwek)

Z pomysłem pełnienia dyżurów przez strażników miejskich na terenie ostrowieckich gimnazjów wystąpił kilka miesięcy temu radny Romuald Mrugała. Inicjatywą zainteresowali się i poparli dyrektorzy, nauczyciele placówek, a także rodzice uczniów. Wraz z początkiem roku szkolnego temat odżył, a władze ostrowieckiej gminy podjęły decyzję o wprowadzeniu na stałe funkcjonariuszy Straży Miejskiej na teren gimnazjów. Od poniedziałku w każdej z pięciu szkół gimnazjalnych można spotkać umundurowanych, strzegących porządku, mężczyzn.

- Strażnicy mają za zadanie zarówno pilnować porządku wśród uczniów, chronić szkołę przed dostępem niepożądanych osób, jak i interweniować w konfliktowych sytuacjach. Chodzi też o ograniczenie wychodzenia uczniów z budynku w trakcie przerwy, zlikwidowania wśród młodzieży zjawiska "wagarowania", palenia papierosów czy zażywania narkotyków - podkreśla Andrzej Kaniewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. - Już sama obecność munduru w szkole ma swoje znaczenie i silne oddziaływanie prewencyjne. W ramach wdrażanego programu planujemy także, we współpracy z Komendą Powiatową Policji, organizować spotkania z gimnazjalistami. Pragnę zaznaczyć, że strażnik dyżurujący w szkole służy jej pracownikom wszelką pomocą, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy dyrektorzy nie są w stanie ogarnąć całości problemów dotyczących placówki - dodaje Andrzej Kaniewski.

- Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Ostrowca za tę inicjatywę, której oczekiwali zarówno dyrektorzy, nauczyciele, a sądząc po sygnałach, także rodzice uczniów. Co prawda, po pierwszych dniach trudno oceniać efekty, ale takie z całą pewnością będą - ocenia Renata Szlezyngier, dyrektor ostrowieckiego Gimnazjum nr 5 i PSP nr 11. - Aby ułatwić pracę funkcjonariuszowi straży zobligowaliśmy uczniów do noszenia legitymacji szkolnych i okazywania ich na prośbę strażnika. Gdyby zdarzyły się sytuacje konfliktowe z którymś z uczniów, a strażnik miejski będzie chciał przeprowadzić z nim rozmowę w obecności pedagoga, do jego dyspozycji oddawany będzie jeden z gabinetów.

Do zadań strażników należy również sprawdzanie holi, łazienek i miejsc, gdzie mogliby się "ukryć" ewentualni wagarowicze w trakcie zajęć lekcyjnych. W Gimnazjum nr 5 uczniowie, którzy przychodzą do szkoły przed rozpoczęciem zajęć, kierowani są przez strażnika do czytelni. W tej placówce odbyło się wczoraj spotkanie dyrekcji z radą rodziców, podczas którego zadecydowano o zakupie dla wszystkich uczniów identyfikatorów. W podobne w najbliższych tygodniach zostaną wyposażeni uczniowie pozostałych gimnazjów.

Warto dodać, że już podczas pierwszych dni pracy w szkołach, strażnicy musieli kilkakrotnie interweniować. W jednym z gimnazjów uczniowie wyszli na przerwie na papierosa i skończyło się to rozmową z dyrektorem. Inni gimnazjaliści próbowali wagarować, ukrywając się w łazience i szatni. W jednej ze szkół strażnik u szkolnego pedagoga godził dwóch chłopców, którzy się pobili.

Tylko w czasie lekcji

Strażnicy miejscy dyżurują na terenie gimnazjów w godzinach prowadzenia zajęć lekcyjnych, najczęściej od 7.30 do 14.30. Do szkół weszli bez tzw. środków przymusu, starają się działać na zasadzie perswazji, ale w razie konieczności i... siły fizycznej. W tej chwili zadanie przydzielono pięciu funkcjonariuszom, jako wyodrębnionych w strukturach Straży Miejskiej "sekcji". Niewykluczone, że w razie potrzeby liczba ta wzrośnie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że z tego powodu w charakterze strażników zatrudnione zostaną nowe osoby do patrolowania miasta.

Zapytaliśmy uczniów i pracowników ostrowieckich gimnazjów, co sądzą na temat obecności w szkole umundurowanych strażników miejskich.

Dariusz Grabowski, nauczyciel historii:
- Funkcjonariusz Straży Miejskiej jest na terenie szkoły osobą, która wspomaga pracę nauczycieli dyżurujących. Przyczynia się z pewnością do zapewnienia poczucia bezpieczeństwa w placówce. Z tego, co zauważyłem, sama obecność munduru wpływa na uczniów i na ich podejście do wielu spraw. Wdrażany program uważam za bardzo pożyteczny.
Maria, pracująca w gimnazjum jako woźna:
- Moim zdaniem dyżury strażników w gimnazjach są bardzo dobrym pomysłem. Po dwóch dniach zauważyłam, że młodzież jest bardziej zdyscyplinowana, być może za sprawą respektu, który czuje przed funkcjonariuszem. A z tego względu, że uczniowie w trakcie zajęć ani na przerwach nie wychodzą na zewnątrz łatwiej jest zachować porządek i czystość na terenie szkoły.
Maciek, gimnazjalista, uczeń I klasy:
- Myślę, że to jest całkiem niepotrzebne. Wcześniej to każdy sobie wychodził przed szkołę, siedział na dworze, na przerwach, a teraz nie można. A przecież i wcześniej chuligaństwa nie było i nikt z nas nie bił się regularnie z innymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie