Studio Piosenki w Małogoszczu od 25 lat uczy przyszłe gwiazdy piosenki. Koncert pełen wspomnień i wzruszeń (ZDJĘCIA, WIDEO)

Podczas niedzielnego koncertu z okazji 25-lecia powstania Studia Piosenki działającego przy Domu Kultury w Małogoszczu, nie mogło zabraknąć wielu utworów pełnych wspomnień i wzruszeń w wykonaniu - przede wszystkim - byłych wychowanków Studia Piosenki, których to miejsce kształtowało muzycznie przez wiele, wiele lat.

25 lat minęło!
Jak wspomina dyrektor Domu Kultury Jan Tracz, który od samego początku wspierał Studio Piosenki i przez 16 lat prowadził je od strony organizacyjnej: - Pomysł na powstanie grupy, czy też kółka zainteresowań dla dzieci, które chciałyby uczyć się śpiewać, wyszedł od pani Agaty Górnickiej. To były początki studia. Wprawdzie na samym początku na te zajęcia nie uczęszczało wiele dzieci, ale już wtedy wiedzieliśmy, że takie miejsce i takie zajęcia są potrzebne i podobają się młodzieży. Pierwszym instruktorem studia został Tomasz Kopyczyński - opowiada dyrektor, Jan Tracz.

Tomasz Kopyczyński pod swoimi skrzydłami miał małą, lecz silną grupkę. Do studia należały między innymi: Samuela i Kamila Modzelewskie oraz Justyna Dzwonek (obecnie Justyna Bona). W tym czasie talent podopiecznej Justyny Dzwonek był doceniany na wielu festiwalach w Polsce, ale również rozpoczęły się festiwale zagraniczne.

- Pamiętam, że w 1995 lub 1996 roku Justyna Dzwonek zdobyła pierwszą nagrodę na festiwalu w Jędrzejowie. Dla nas była to najcenniejsza i najbardziej radosna nagroda - dodaje dyrektor.

Podczas niedzielnego koncertu Justyna Bona wystąpiła w piosence "Radość najpiękniejszych lat" z repertuaru Anny Jantar. W Studiu Piosenki śpiewała przez 12 lat.

Tego dnia publiczność zebrana na widowni mogła usłyszeć również: Gabrielę Stańczyk, która przez lata śpiewała indywidualnie oraz w słynnym "Trio" Studia Piosenki. Wokalistka zdobywała wiele nagród podczas festiwali w Polsce i Europie, a razem z "Trio" w składzie: Sylwia Gajek, Dagmara Staniek i Gabriela Stańczyk - dziewczyny tworzyły wyjątkowe show, które prezentowały w Polsce. Instruktorem dziewczyn była wówczas Katarzyna Nogaj.

Zobacz występ byłej wokalistki Studia Piosenki Gabrieli Stańczyk

/ŹRÓDŁO: Dom Kultury w Małogoszczu/

Instruktor Katarzyna Nogaj Studio Piosenki prowadziła przez okres około 8 lat: - To był czas wyjątkowy, był to swoisty "boom" na uczęszczanie do studia. Pani Kasia każdemu dawała szansę, tworzyła zespoły i grupki. Wówczas studio miało około 40 podopiecznych - opowiada dyrektor Jan Tracz.

W tym czasie w studiu śpiewał między innymi: Filip Wnuk, Hubert Bąk, Przemysław Gajek - wokaliści zdobywali bardzo wysokie miejsca na festiwalach. Młodymi gwiazdami estrady były w tym czasie Wiktoria Smuga i Wiktoria Mięsiak - dziewczyny również miały zaśpiewać podczas koncertu. Tego dnia na scenie małogoskiej wystąpiła natomiast takze Maja Szproch - przedstawicielka najmłodszego pokolenia.

Po instruktorce Katarzynie Nogaj przez kilka miesięcy jako instruktor pracowała Marzena Sadłocha, a już od blisko siedmiu lat instruktorem jest Justyna Łysak-Jończyk, a przez pięć lat śpiewu uczyła też była podopieczna studia - Sylwia Gajek.

- Pod skrzydłami pani Justyny w piękny sposób rozwinęli się Klaudia Stańczyk, Klaudia Kościołek, Paweł Rydz, a jeszcze z nami jest Natalia Warzyńska. Ci podopieczni to marka sama w sobie. Cieszymy się, bo podczas koncertu mogliśmy ich posłuchać - mówił dyrektor.

To oni uczyli śpiewu
Przez 25 lat zajęcia śpiewu prowadzili Tomasz Kopyciński, Sebastian Sipa, Krzysztof Pitula, Krzysztof Pustuł, Marzena Pitula, Katarzyna Nogaj i obecnie - Justyna Łysak-Jończyk

Koncert w wykonaniu solistów i akompaniującym im na żywo: Łukaszem Kowalskim, Sebastianem Sipą, Łukaszem Szafrańskim, Maciejem Bogutą i Rafałem Golańskim zakończył się wręczeniem kwiatów i dyplomów z rąk dyrektora Jana Tracza oraz byłego dyrektora Andrzeja Stańka.

Na końcu zaśpiewała również obecna instruktor Studia Piosenki Justyna Łysak-Jończyk.

Zobacz występ instruktor Justyny Łysak-Jończyk:

/ŹRÓDŁO: Dom Kultury w Małogoszczu/

Koncert jubileuszowy bardzo podobał się zebranej w niedzielę publiczności.