Po wszystkich przemowach dodał – brzmiały jak pożegnanie, ale przecież zaraz po feriach widzimy się! Trzykrotnie odtańczono poloneza, po czym rozpoczęła się zabawa, którą prowadzili zespół Somgorsi i didżej.
Młodzież od początku domagała się przebojów Sławomira – i to życzenie zostało spełnione. Był to pierwszy bal „elektryka”, jaki odbył się poza szkołą. – Uważam, że miejsce studniówki jest w szkole, ale mamy demokrację i to młodzież decyduje. Z wielką przyjemnością wraz z gronem pedagogicznym przyjęliśmy zaproszenie na bal – podkreśla dyrektor. Uczniowie, Dominik Głuch i Krzysztof Pietras widzą w studniówce w lokalu plusy. – W szkole jest mała sala do tańczenia, a każda klasa byłaby osobno. Tu jesteśmy w jednej Sali – przekonują. Na bardzo udanej imprezie bawiło się ponad 150 osób.
7,4 milionów złotych dla Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach na podniesienie poziomu kształcenia
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?