Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukces chirurga z Kielc. Wykonał pierwszy taki zabieg na świecie

/IB/
Pierwszy na świecie zabieg wszczepienia sztucznego zwieracza cewki moczowej przy pomocy metody laparoskopii wykonano w czwartek w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach.

Piotr Chłosta, absolwent Akademii Medycznej we Wrocławiu, doktor habilitowany nauk medycznych specjalista chirurg i urolog z europejskim egzaminem FEBU, konsultant wojewódzki w dziedzinie urologii, przewodniczący Sekcji Endourologii Polskiego Towarzystwa Urologicznego, delegat Europejskiej Rady Urologów, członek komitetu naukowego Polskiego Towarzystwa Urologicznego, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach i Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie.

Zabieg przeprowadził profesor Piotr Chłosta, szef Klinicznego Działu Urologii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii we współpracy z doktorem Tomaszem Szopińskim z Kliniki Urologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. - Pacjent trafił do nas z powikłaniami po operacji urologicznej, których efektem było stałe bezwiedne nietrzymanie moczu - wyjaśnia profesor Piotr Chłosta. - Zabieg wszczepienia sztucznego zwieracza jest jedną z metod leczenia nietrzymania moczu u kobiet i mężczyzn, opornego na leczenie farmakologiczne, u których doszło do nieodwracalnego uszkodzenia naturalnego zwieracza.

Takie zabiegi wszczepienia sztucznego zwieracza przeprowadza się na świecie zazwyczaj metodami klasycznymi. Największe doświadczenie w tym mają urolodzy w Stanach Zjednoczonych, gdzie powstała ta metoda leczenia bezwiednego nietrzymania moczu, oraz specjaliści z Wielkiej Brytanii. W Polsce wykonują je dwa ośrodki: Klinika Urologii w Bydgoszczy oraz Klinika Urologii w Warszawie. Do tej pory jednak te zabiegi były przeprowadzane metodą chirurgii klasycznej.

- Nie spotkałem się w piśmiennictwie, żeby ktoś robił to laparoskopowo. Postanowiliśmy połączyć doświadczenie naszego ośrodka, w którym 80 procent zabiegów przeprowadza się metodami laparoskopowymi, z doświadczeniem doktora Tomasza Szopińskiego, który na co dzień przeprowadza takie operacje metodą klasyczną w Klinice Urologii w Warszawie. Przeprowadzanie takich zabiegów jest możliwe w ośrodkach, które są wyposażone i zarządzane na miarę 20 wieku - mówi profesor Chłosta.

Dzięki takiemu rodzajowi zabiegu wielokrotnie poszerza się pole operacyjne, chirurg może operować z większą precyzją, jest mniejsze zużycie leków przeciwbólowych, pacjent ma mniejszy ubytek krwi, szybciej się rehabilituje i może wrócić do normalnego życia i aktywności zawodowej. Radykalnie poprawia się jego jakość życia. Są też korzyści dla szpitala, bo chory jest krócej hospitalizowany.

- Nietrzymanie moczu to kalectwo, upośledzenie, które wyłącza człowieka z normalnej aktywności, powoduje u niego utratę poczucia własnej wartości, izolację społeczną. Poprzez trudności w utrzymaniu higieny osobistej przyczynia się do zwiększania podatności na zakażenia dróg moczowych. Taka dolegliwość jest koszmarem dla pacjenta - mówi Piotr Chłosta.

Szacuje się, że w Polsce na nietrzymanie moczu na tle różnych powodów choruje ponad 3 miliony osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie