Suzuki GSX-R Przemysława Witkowskiego z Obiechowa - Motocykl Roku w powiecie jędrzejowskim.Niezwykła historia wielkiej pasji

25-letni Przemysław Witkowski mieszka w Obiechowie w gminie Słupia. Pracuje w przedsiębiorstwie produkującym części do samochodów. Od niedawna ma prawo jazdy kategorii A - uprawniające do jazdy motocyklem. Pan Przemek nie tracił czasu i zaraz po zdobyciu uprawnień kupił sobie wymarzonego ścigacza. Właścicielem sportowego Suzuki GSX-R jest od maja 2019 roku.

Spełnione marzenie
Przemysław Witkowski zainteresował się motoryzacją już jako mały chłopiec. Kiedy u kogoś zobaczył sportowy motocykl pomyślał sobie, że w przyszłości także musi taki mieć:
- Od wielu lat podobają mi się motocykle. Kiedy zdecydowałem się na zakup swojego ścigacza oglądałem różne modele: Yamahy, Hondy, Kawasaki, ale najbardziej przypadły mi do gustu Suzuki GSX - R. Taki model wypatrzyłem. Aby kupić mój pierwszy, wymarzony motocykl musieliśmy pojechać ponad 200 kilometrów. I to był strzał w dziesiątkę! - opowiada właściciel Motocykla Roku.

Szybka jazda i wiele przygód
Pan Przemek nie ukrywa, że bardzo lubi szybką jazdę, a ten model ścigacza pozwala mu osiągać zawrotne prędkości:
- Motocykl Suzuki GSX-R to maszyna sportowa, zwinna i bardzo szybka. Spokojnie można na nim osiągnąć prędkość nawet do 290 kilometrów na godzinę. Ścigacz ma 125 koni mechanicznych, a waży niecałe 200 kilogramów. To wszystko sprawia, że można nim jeździć naprawdę bardzo szybko. Nie ukrywam, że ja wprost kocham szybką jazdę! Sąsiedzi z mojej miejscowości doskonale o tym wiedzą. Ich reakcje na moje “zawrotne prędkości” i na samą maszynę są bardzo różne. Jedni zatrzymują się, by zobaczyć motocykl, pytają co to za model i jakie ma osiągi. Inni natomiast narzekają na hałas i... gonią mnie z grabiami - mówił żartobliwie pan Przemek.

"Coś za coś"
Sportowy Suzuki GSX-R to maszyna, która osiąga spore prędkości, jednak taka jazda nie jest zbyt ekonomiczna:
- Jak często jeżdżę motocyklem? Niestety - każdą wolną chwilę. Od maja przejechałem nim ponad 5 tysięcy kilometrów. Dlaczego niestety? Ponieważ mój motocykl bardzo dużo “pali”. Przy spokojnej jeździe spala 7-8 litrów paliwa na 100 kilometrów, natomiast osiągając prędkości powyżej 200 kilometrów na godzinę ta maszyna spala od 15 do nawet 17 litrów paliwa. Jeżdżę szybko - dlatego rachunki na stacji benzynowej czasem mnie zaskakują - mówi pan Przemek i dodaje - Nic nie jest jednak w stanie zastąpić mi takiego poczucia wolności. Jak jestem za kierownicą mojej maszyny, wyjeżdżam na różne trasy, to aż nie chce się wracać. Towarzysząca temu radość i adrenalina to bezcenne uczucie - mówi właściciel ścigacza.

Jedyny pasjonat w okolicy
25-latek w przyszłości marzy o zakupie jeszcze większej maszyny. W następnym roku chciałby pojechać na specjalny tor wyścigowy i tam pościgać się na swoim ścigaczu.
- W mojej miejscowości prawdopodobnie jestem jedynym posiadaczem tego typu maszyny. Tu nie mam z kim pojeździć, pościgać się, dlatego należę do różnych grup na Facebooku - pasjonatów sportów motocyklowych i motocykli w Świętokrzyskiem - i razem spotykamy się i jeździmy po różnych trasach - mówił pan Przemysław.

Motocykl Roku w powiecie
Suzuki GSX-R został laureatem tytułu Motocykl Roku 2019 w powiecie jędrzejowskim. Co o wygranej sądzi właściciel ścigacza:
- Bardzo się cieszę, że moja maszyna zdobyła taki tytuł. Chętnie wziąłem udział w plebiscycie i całej zabawie. Nie ukrywam, że to moje Suzuki jest takim “oczkiem w głowie” - mówi ze śmiechem pan Przemek - Dlatego chętnie pokazuję motocykl i rozmawiam z zainteresowanymi sportami motocyklowymi czy takimi maszynami - dodał pan Przemek.

Życzymy szerokiej drogi!

Najbardziej niebezpieczne samochody

Mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki?	Kontrolki w samochodzie. Co znaczą?
Jak jeździć, by nie uprzykrzać życia innym?	Gdzie jest najwięcej wypadków w Polsce?