Wulkan energii, pomysłów oraz uosobienie dziecięcego wdzięku – tak w największym skrócie scharakteryzować można malutką Alicję Wilk, dwulatkę, która podbiła wszystkie serca w rodzinie i jest oczkiem w głowie dziadków.
- Alicja rzeczywiście jest niezwykłą osóbką. Ma zdecydowany charakter i ogromnie dużo wdzięku. To najsłodsza istotka, która rozwesela nam życie. Urodziła się jako nasze drugie dziecko. Pierwszy był syn Maciej. Mieliśmy sporo obaw, jak syn przyjmie ją w domu, bo wiadomo, miał już 10 lat, gdy pojawiła się na świecie. Niepotrzebnie się martwiliśmy – Maciek nie tylko przyjął ją z otwartymi, pełnymi miłości i opiekuńczości ramionami, ale także, jako odpowiedzialny starszy brat od pierwszych dni poświęcał jej dużo czasu i był na każde jej zawołanie. To nie była chwilowa fascynacja. Tak jest do dzisiaj. Bawi się z Alicją, uczy ją wielu rzeczy, nawet trzyma ją często na kolanach, grając w gry na komputerze, a ona uwielbia ten czas spędzony z bratem. Mają zupełnie odmienne usposobienia. On jest spokojny i zrównoważony, ona nie potrafi długo usiedzieć na miejscu i wszędzie jest jej pełno – mówi o swoich dzieciach i szczęściu rodzinnym pani Wioleta.
Ponieważ Alicja jest niezwykle urocza, uśmiechnięta nie mogło jej zabraknąć w akcji Świąteczne Gwiazdeczki Echa Dnia. - Ma wiele osobistego uroku, więc odpowiedzieliśmy na zaproszenie gazety. Z tego, co wiemy, w konkursie głosowała na Alicję cała nasza rodzina, znajomi – to bardzo miłe, że ich głosy zdecydowały o zwycięstwie naszej córki wśród kandydatur z powiatu kazimierskiego – mówią rodzice Wioleta i Michał.
Co lubi robić mała Ala? - To co wszystkie dzieci w jej wieku, czyli rysować, malować, tańczyć, oglądać bajki i słuchać opowieści, a także gotować z babcią Basią, która od pierwszych dni życia Ali uczestniczy w opiece nad nią i jej wychowaniu. Właśnie dzięki ogromnej pomocy babci Barbary, mogłam wrócić do pracy i mam komfort psychiczny, że dziecko jest w najlepszych rękach. Tu trzeba zaznaczyć, że już teraz do obowiązków Alicji w kuchni należy na przykład wkładanie warzyw do zupy. Jej specjalnością i ulubionym daniem jest rosół. Babcia przekazuje małej wnuczce wszystkie swoje tajemnice kulinarne i z miłością przygląda się jej postępom w rozwoju. Ale mała garnie się też do prac porządkowych, jak na przykład mycie okien, nie da się pominąć przy takiej zabawie. Niestety spać chodzi bardzo późno, około 23, bo wciąż ma wiele rzeczy do zrobienia. Wszyscy dziadkowie uwielbiają Alicję – jest ich oczkiem w głowie, a dla nas, rodziców, cudownym darem i niezwykle wymagającym dzieciakiem, dzięki któremu nie można się nudzić – mówi pani Wioleta.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?