Święto Niepodległości w Sandomierzu z kawalerzystami i rycerzami

Kwiaty przed pomnikiem złożyli również przedstawiciele najmłodszych sandomierzan - przedszkolaki.

(fot. Małgorzata Płaza)

Obchody 96. rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczęła msza święta w intencji ojczyzny, odprawiona w katedrze. Później uczestnicy uroczystości, z towarzyszeniem Sandomierskiej Orkiestry Dętej, przeszli na cmentarz katedralny. W przemarszu uczestniczyli także kawalerzyści w mundurach z czasów II Rzeczpospolitej oraz rycerze.

Spotkanie patriotyczne w wojskowej części nekropolii rozpoczęła modlitwa prowadzona przez proboszcza parafii katedralnej księdza Zygmunta Gila.

Starosta Stanisław Masternak przypomniał okoliczności towarzyszące odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Podkreślił, że nie wolno zaprzepaścić tego, co wywalczono 96 lat temu. - Trzeba zaprzestać swarów. Tak w 1918 roku - zaznaczył starosta. - Wtedy różnym opcjom i obozom przyświecał jeden cel. Wokół niego zgromadziły wszystkie siły, zaangażowały serca i umysły. Dzięki temu Polska mogła się odrodzić. Musimy pamiętać o tym w naszym codziennym postępowaniu i zamiast zarzucać jeden drugiemu, że jest gorszym Polakiem, winniśmy stanąć jednym frontem, aby Polska była silniejsza.

Burmistrz Jerzy Borowski powiedział, że Święto Niepodległości przypomina o niezwykłej mocy drzemiącej w naszym narodzie. Odwołał się także do wydarzeń sprzed ćwierćwiecza.

- W 1989 roku po raz kolejny daliśmy świadectwo naszej odwagi, sięgając po wolność, której synonimem była demokracja. Tamta niepodległość z czasów II Rzeczpospolitej i ta obecna ma ten sam fundament. Jest nim jedyny i niepowtarzalny patriotyzm - stwierdził Jerzy Borowski.

Odbył się apel poległych. Po salwie honorowej delegacje złożyły wieńce i kwiaty pod tablicą poświęconą 2 Pułkowi Piechoty Legionów.
Potem sandomierzanie zostali zaproszeni na plac przed starostwem na wojskową grochówkę. Wieczorem w zamku odbył się okolicznościowy koncert.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO