Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyscy handlowcy głośno pikietowali przed Sejmem

Małgorzata Nowak
Idąc w kilkutysięcznej grupie  przed budynek Sejmu przedstawiciele PSS Społem nieśli transparenty.
Idąc w kilkutysięcznej grupie przed budynek Sejmu przedstawiciele PSS Społem nieśli transparenty. Jan Anderman
Kilkuset pracowników Społem PSS w Kielcach i Holdingu Lewiata, Delikatesów Centrum i innych małych sieci handlowych manifestowało w czwartek, 11 lutego, przed Sejmem swoje niezadowolenie z ustawy o podatku od handlu detalicznego, który opracowuje rząd. Do Warszawy, gdzie odbywał się protest wyruszyli z Kielc o godzinie 6 rano kilkoma autokarami. Przedstawiciele rządu nie wyszli do manifestantów.

Głośno i dobitnie wyrazili w czwartek w Warszawie swój protest przeciwko wprowadzeniu bardzo złego dla małych przedsiębiorców i pracowników branży handlowej uczestnicy manifestacji. Przygotowywana ustawa będzie ich zdaniem godzić w interesy firm i może doprowadzić w konsekwencji do ich ruiny. 

Kilkutysięczny pochód sił z całej Polski wyruszył razem ulicami Warszawy.

 

- Razem z przedstawicielami Lewiatana, Delikatesów Centrum i innch małych sieci handlowych przeszliśmy spod hali Torwar przed Sejm na Wiejskiej. Mieliśmy ze sobą transparenty, wuwuzele, gwizdki, plakaty, by z ich pomocą zwrócić na siebie uwagę. Ogromny, kilkutysięczny kolorowy tłum ludzi z całej Polski manifestował i czekał na przedstawicieli rządu, ale nikt do nas nie wyszedł. Zjawiło się jedynie dwóch posłów z Prawa i Sprawiedliwości, którzy uspokajali nastroje, twierdząc, że ustawa nie jest jeszcze gotowa i na pewno nie wynikną z niej takie konsekwencje dla małego biznesu, o jakich się mówi. O godzinie 15 protest się zakończył i późnym popołudniem wróciliśmy do Kielc. Nic nie załatwiliśmy, ale było o nas głośno i to się liczy - mówi Jolanta Szymańska, przewodniczaca NSZZ Pracowników Spółdzielczości i Handlu PSS Społem w Kielcach. 

- Walczymy o los swoich firm i miejsca pracy, bo jeśli okaże się, że będzie tak, jak się obawiamy, na bruk pójdzie wiele osób, a sklepach będzie drożyzna - dodała przewodicząca.

- Wszyscy kupcy są zdeterminowani w walce o  swoje racje, bo jesteśmy zdecydowanie przeciwko takiemu podatkowi, ktory promuje sieci zagraniczne, a przecież  przepisy miały służyć polskiej przedsiębiorczości. Teraz inaczej to tłumaczą i każą czekać na  zakończenie prac legislacyjnych, ale musimy upominać się o siebie - powiedział Grzegorz Pabis, wicedyrektor Społem Spółdzielni Spożywców w Kielcach.

Razem z pracownikami PSS Społem do Warszawy dotarła około setka pracowników Holdingu Lewiatan, których także dotyczą planowane zmiany. Byli też kupcy z innych mniejszch sieci i spóldzielni. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świętokrzyscy handlowcy głośno pikietowali przed Sejmem - Echo Dnia

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie