Świętokrzyscy policjanci pilotowali busa z dzieckiem z Ukrainy podłączonym do aparatury podtrzymującej jego funkcje życiowe
Rzecz działa się w sobotę. Jak informują stróże prawa z Tomaszowa Lubelskiego, dyżurny tamtejszej policji dostał zgłoszenie z punktu recepcyjnego w Lubyczy Królewskiej z prośbą o udzielenie pilnej pomocy ukraińskiej rodzinie, która próbuje przekroczyć granicę z dzieckiem podłączonym do aparatury podtrzymującej jego funkcje życiowe. Udało się sprawić, że rodzina relatywnie szybko przekroczyła granicę. Czas grał w tym przypadku olbrzymią rolę, bo baterie aparatury, utrzymującej dziecko przy życiu, miały określony czas działania.
- Po polskiej stronie granicy na ukraińską rodzinę czekali już policjanci w Wydziału Ruchu Drogowego tomaszowskiej komendy, którzy podjęli pilotaż samochodu do granicy województw lubelskiego i świętokrzyskiego – informuje Komenda Powiatowa Policji z Tomaszowa Lubelskiego. Następnie pilotaż przejęli świętokrzyscy stróże prawa, ściślej: policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
- Byliśmy gotowi w sobotę od godziny 13.30, bo wtedy pierwotnie miał dojechać bus z chorym dzieckiem. Ostatecznie dojechał około godziny 22.30 – informuje Katarzyna Czesna-Wójcik, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Opatowie.
Opatowscy stróże prawa pilotowali chłopca i jego rodzinę pod wskazany adres w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?