Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyscy producenci mleka w kryzysie. Kiedy ceny surowca wzrosną?

Marzena Ślusarz
Gwarantem odpowiedniej jakości mleka jest właściwie zbilansowana pasza, której może braknąć.
Gwarantem odpowiedniej jakości mleka jest właściwie zbilansowana pasza, której może braknąć. Łukasz Zarzycki
Fatalnej sytuacji na rynku mleka końca nie widać. Prócz niskich cen za surowiec, producentów przygniatają braki w paszy spowodowane suszą. Prezesi spółdzielni oczekują pomocy od lokalnych władz i Ministerstwa Rolnictwa, hodowcy pytają: jak długo jeszcze i za cel stawiają sobie przetrwanie.

Prężnie rozwijający się rynek mleka przechodzi solidny kryzys. Cena mleka jest fatalna od około półtora roku, w tej chwili wynosi od 95 groszy do 1,15 złotego w zależności od mleczarni. To koszty poniżej opłacalności produkcji. - Jest źle, ale co możemy zrobić? Staramy się przetrwać ten czas. Rolnicy tną koszty produkcji, tam, gdzie mogą, jednak nie można dopuścić, by cofnąć to, co udało się osiągnąć - mówi Urszula Białobok, prezes Świętokrzyskiego Związku Hodowców Bydła. - Nie wolno dopuścić do wyprzedaży sztuk lub rezygnacji z hodowli. Jeśli teraz gospodarze się na to zdecydują, to już do stanu obecnego nie wrócą lub wrócić będzie bardzo trudno - dodaje inżynier Grzegorz Machała, który z ramienia Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka zajmuje się oceną stad bydła w Świętokrzyskiem.

UWAGA. DZIŚ Z ECHEM DNIA BEZPŁATNY MAGAZYN STREFA AGRO - sprawdź, co w numerze 

Jak długo ta zła passa będzie trwać? Prezesi spółdzielni mleczarskich w regionie są zgodni, że odpowiedzi na to pytanie trudno nawet u wróża szukać. Latem mówiło się, że może w listopadzie. Dziś słychać o nowym roku. - Może połowa przyszłego roku, może trzeci kwartał. W najbliższych miesiącach na pewno nie ma się co spodziewać podwyżek. Sytuacja na światowym rynku jest fatalna. Nie ma żadnych przesłanek, sugerujących poprawę - mówi Piotr Dąbrowski, prezes Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy.

 

- Jak będzie? Bardzo chcielibyśmy to wiedzieć. Sytuacja u nas, w Świętokrzyskiem, jak i w całej Polsce, jest zależna od tego, co dzieje się na rynku światowym. Pytanie, ile jest stanem faktycznym, ile spekulacją – zastanawia się Wiesław Stępień, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Końskich. - W Europie ceny mleka są niskie, stan w Polsce dodatkowo utrudnia embargo. Śmiem twierdzić, że mimo zakazu eksportu do Rosji, ten eksport się odbywa. Podejrzewam, że z pomocą zachodnich firm, które od nas kupują po kosztach i sprzedają dalej na Wschód. Możemy tylko się domyślać, jakie kwoty trafiają do pośredników. Myślę, że gdyby nie było pośrednictwa i towar rzeczywiście nie trafiałby do Rosji, tamtejsi przedsiębiorcy prędzej czy później przyszliby do nas i sytuacja wróciłaby do normy - tłumaczy Wiesław Stępień. Jak zaznacza prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej we Włoszczowie Stanisław Skóra, w Niemczech stawki za mleko są bardzo zbliżone do naszych. - Niestety pozostaje czekać na poprawę koniunktury na świecie - podkreśla prezes Skóra.

 

Zadbano o sadowników, co z mleczarzami?

Tak w producentach mleka, jak i przetwórcach tkwi żal do Ministerstwa Rolnictwa, że nie objęto ich tak szeroką promocją jak sadowników po wprowadzeniu embardga. - Nie przypominam sobie, by minister „pił mleko na złość Putinowi”. Sadownicy dostali też pomoc finansową, nas pominięto, nie promuje się polskiego mleka za granicą, nie wozi się naszego sera do Brukseli. Zostaliśmy sami z olbrzymim kłopotem - podkreśla Wiesław Skóra. - Dziś cierpią rolnicy, oni ponoszą największe konsekwencje. Nasza spółdzielnia korzysta ze zgromadzonych zapasów finansowych, dzięki czemu ceny mleka nie są jeszcze tak niskie, jednak nie ma szans, abyśmy rok zamknęli z zyskiem - wyjaśnia.

 

Piotr Dąbrowski zaznacza, że przydatna byłaby pomoc lokalnych władz wojewódzkich w promocji produktów regionalnych mleczarni. - Potrzebne są działania, które zachęcą mieszkańców województwa do tego, by kupowali produkty świętokrzyskich mleczarni, dobre i zdrowe. Zbyt małą uwagę przykłada się do promocji lokalnego patriotyzmu - mówi prezes Dąbrowski. Jak dodaje prezes Stępień, mleko czy nabiał, które napływają do nas zza zachodniej granicy i mają niskie ceny, są równie niskiej jakości. - W takim kryzysie mleczarnie oszczędzają na czym tylko mogą, dlatego wsparcie w promocji jest potrzebne - podkreśla.

 

Wsparcie władz w promocji

Jak poinformował nas Adam Jarubas, marszałek województwa, trwają prace nad dwoma programami promującymi produkty żywnościowe świętokrzyskich przedsiębiorców, w tym także nabiału. - Wraz z przedstawicielami firm powołany został zespół, który pracuje nad przygotowaniem promocji produktów w sieci Makro. Wybraliśmy ją ze względu na współpracę z różnymi sklepami i restauracjami. Udział w programie biorą między innymi przedstawiciele mleczarni jędrzejowskiej i pierzchnickiej - wyjaśnia marszałek. Udział w programie promocyjnym będzie proponowany pozostałym mleczarniom działającym w województwie. Jak dodaje, trwają prace nad kolejnym programem mającym na celu promocję świętokrzyskiej żywności. - Akcja jest w trakcie finalnego przygotowania, mam nadzieję, że uda się z nią ruszyć przed świętami. Jest za wcześnie, by zdradzać więcej szczegółów - wyjaśnia marszałek Adam Jarubas.

 

Środki na promocję będzie można pozyskać korzystając z działania „Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi i ich rozwój” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Nabór rozpocznie się 1 i potrwa do 30 grudnia. O pieniądze mogą starać się mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, które działają w sektorze przetwórstwa lub handlu hurtowego produktami rolnymi.

 

Pieniądze z Unii

Jak poinformowało nas Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, 7 września europejska Rada do spraw Rolnictwa i Rybołówstwa podjęła decyzję o przeznaczeniu 30 milionów euro na promocję mleka i produktów mleczarskich, a także mięsa wieprzowego. Środki te zostaną uruchomione w ramach naboru wniosków przeprowadzonego przez Komisję Europejską na nowych zasadach, które wejdą w życie 1 grudnia. Szczegóły nie zostały nam przekazane, ale wiadomo, że pieniądze będą mogły zostać wykorzystane do działań informacyjnych i promocyjnych. Organizacje producentów lub przetwórców mleka będą mogły starać się o pieniądze na promocję mleka i produktów mleczarskich na rynku unijnym oraz na wybranych strategicznych rynkach światowych. Ponadto, w związku z trudną sytuacją na unijnych rynkach produkcji zwierzęcej 17 października weszło w życie rozporządzenie dotyczące tymczasowej nadzwyczajnej pomocy dla rolników w sektorach hodowlanych. Polska otrzymała blisko 29 milionów euro. Wypłata przyznanych środków powinna nastąpić najpóźniej do 30 czerwca 2016 roku, a zasady jej przyznania między innymi dla producentów mleka są właśnie opracowywane w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

W odpowiedzi Ministerstwa Rolnictwa czytamy:

"Ze względu na trudną sytuację między innymi na rynku mleka, w dniu 7 września 2015 roku na posiedzeniu Rady do spraw Rolnictwa i Rybołówstwa podjęto decyzję o przeznaczeniu dodatkowych środków w wysokości 30 milionów euro na promocję mleka i produktów mleczarskich, a także mięsa wieprzowego. Środki te zostaną uruchomione w ramach naboru wniosków przeprowadzonego przez Komisję Europejską na nowych obowiązujących z dniem 1 grudnia 2015 r. zasadach.
Nowa polityka promocyjna umożliwia polskim organizacjom producentów lub przetwórców mleka pozyskanie znaczących środków na promocję mleka i produktów mleczarskich, dzięki którym podmioty te będą mogły kontynuować działania promocyjne nie tylko na wewnętrznym rynku unijnym, ale przede wszystkim na wybranych strategicznych rynkach światowych. W celu wdrożenia nowej polityki promocyjnej Komisja Europejska określiła w rocznym programie prac na 2016 strategiczne priorytety działań promocyjnych pod względem produktów, systemów i rynków. Jednym z nich jest wsparcie programów informacyjno-promocyjnych dotyczących mleka i produktów mleczarskich, a także produktów branży mięsa wieprzowego, na realizację których Komisja Europejska przeznacza 9 mln euro (programy skierowane na rynek wewnętrzny unijny) oraz 21 mln euro (programy skierowane na rynek krajów trzecich). W 2016 r. do wykorzystania przez państwa członkowskie na promocję produktów rolno-spożywczych będzie budżet ponad 111 mln euro.
(...) Celem nowej polityki promocyjnej jest zintensyfikowanie działań wspierających konkurencyjność sektora rolno-spożywczego, w tym branży mleczarskiej na wybranych strategicznych rynkach światowych.
Niewątpliwie ważnym elementem reformy polityki promocyjnej jest zwiększenie budżetu na promocję produktów rolno-spożywczych, w tym produktów sektora mleczarskiego z 61,5 mln euro w roku 2013 do 200 mln euro w 2020 roku, a także utrzymanie wysokiego poziomu dofinansowania działań promocyjnych wyłącznie ze środków unijnych, który wynosi 70 - 85%, 70% - w przypadku programów prostych zgłoszonych przez organizację z jednego państwa członkowskiego, 80 % - w przypadku programów, w których uczestniczy wiele państw, oraz programów ukierunkowanych na państwa trzecie, 85 % dla programów mających na celu przywrócenie normalnych warunków rynkowych w przypadku poważnych zakłóceń na rynku. Ponadto, nowa polityka zakłada wprowadzenie jednoetapowego procesu oceny i wyboru programów na szczeblu unijnym, a także włącza do grupy beneficjentów organizacje producentów.

Dodatkowo, podkreślić należy iż w celu poszukiwaniu rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z podległą ministerstwu Agencją Rynku Rolnego realizuje szereg działań promocyjno-informacyjnych, w tym bierze udział między innymi w najważniejszych zagranicznych targach żywnościowych, podczas których promuje m.in. produkty branży mleczarskiej.
Ponadto, w związku z trudną sytuacją na unijnych rynkach produkcji zwierzęcej w dniu 17 października br. weszło w życie rozporządzenie delegowane Komisji (UE) nr 2015/1853 z dnia 15 października 2015 r. ustanawiające tymczasową nadzwyczajną pomoc dla rolników w sektorach hodowlanych (Dz. Urz. UE L 271, str. 25). Całkowity zaproponowany przez KE limit wsparcia finansowego w ramach tego mechanizmu wynosi 420 mln euro, z czego Polska otrzymała  28.946.973 euro. Zgodnie z ww. rozporządzeniem wypłata przyznanych środków powinna nastąpić najpóźniej do dnia 30 czerwca 2016 r. na podstawie ustalonych przez dane państwo członkowskie obiektywnych i niedyskryminujących kryteriów. W związku z powyższym, w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjęte zostały prace nad analizą kryteriów, które będą zastosowane do rozdysponowania wśród producentów mleka ww. dostępnej dla Polski puli środków finansowych.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie