Świętokrzyscy rolnicy będą pikietować przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach

Zdaniem rolników, obecna sytuacja oraz ceny produktów rolnych uwłaczają nie tylko rolnikom, ale godzą przede wszystkim w godność ludzkiej pracy.

- Niskie ceny w skupach i na giełdach rolnych to nie tylko wina rosyjskiego embarga, ale braku kontroli państwa nad sprzedażą prowadzoną przez zagraniczne sieci handlowe, które nie dość, że do kraju przywożą żywność z zagranicy to jeszcze nie płacą u nas podatków. Rolnicy z regionu świętokrzyskiego zwrócą się do premier Kopacz z petycją, w której domagają się jasnej polityki rolnej, którą złożą na ręce wojewody świętokrzyskiego. Czy odniesie to skutek, wątpię, ale trzeba działać - mówi Michał Cieślak, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Rolników w Świętokrzyskiem.

Protest rozpocznie się o godzinie 11 przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach.

- Przyjadą między innymi rolnicy z Tuczęp, Kazimierzy Wielkiej i regionu buskiego, czyli obszarów, gdzie sytuacja w gospodarstwach rolnych jest bardzo zła. Wszystkich, którzy chcą do nas dołączyć, prosimy o włożenie białej kartki za szybę samochodu - wtedy policja będzie kierować pojazdy na wyznaczone dla protestujących parkingi.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC