Świętokrzyscy uczniowie wrócili do szkół. Wszyscy się za sobą bardzo stęsknili, radość jest wielka (ZDJĘCIA, WIDEO)

Po miesiącach zdalnej nauki uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych zasiedli ponownie w szkolnych ławkach. O powrocie dzieci do tradycyjnych lekcji mówiło się od początku tego roku, ale trzecia fala zachorowań na COVID-19 wydłużyła okres zdalnej pracy o kolejne miesiące. Dopiero 19 kwietnia sytuacja epidemiczna w kraju poprawiła się na tyle, że ponownie otwarte zostały żłobki i przedszkola. Tydzień później w jedenastu województwach uczniowie klas 1-3 rozpoczęli zajęcia w trybie hybrydowym, a od 4 maja wszyscy uczniowie najmłodszych klas uczą się stacjonarnie.

W poniedziałek, 17 maja, dołączyli do nich także uczniowie klas starszych szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego.

Kielecka "Piętnastka" świetnie przygotowana
Z naszą kamerą odwiedziliśmy dzieci i młodzież uczące się w Szkole Podstawowej numer 15 imienia Tadeusza Kościuszki w Kielcach. Wszyscy z którymi rozmawialiśmy nie ukrywali, że długo czekali na ten dzień, bo bardzo się za sobą stęsknili. Uczennice klasy ósmej zgodnie twierdziły, że na pewno dobrze wykorzystają najbliższe dni w szkole na ostatnie powtórki i przygotowania do egzaminu ósmoklasisty.

O tym, że szkoła została przygotowana do powrotu uczniów oraz nauczycieli, zarówno pod względem sanitarnym jak i technicznym mówiła dyrektor kieleckiej "Piętnastki", Elżbieta Rasała.

- Wszystkie laptopy wypożyczone uczniom i nauczycielom wróciły do pracowni, sprzęt został przetestowany, sieć jest obciążona, ale na chwilę obecną wszystko sprawnie działa - mówiła pani dyrektor wyjaśniając, że nie wszyscy uczniowie wrócili w poniedziałek do szkoły - Odział Przedszkolny i klasy I- III są w komplecie, natomiast klasy IV – VIII uczą się w systemie hybrydowym czyli wymiennie. - Jeśli chodzi o wymogi sanitarne to jesteśmy przygotowani - płyny dezynfekujące, maseczki otrzymaliśmy w dużej ilości z organu prowadzącego, więc jesteśmy zabezpieczeni. Moim zdaniem jesteśmy w miarę bezpieczną szkołą, ponieważ jesteśmy szkołą pawilonową, więc możemy zachować dystans i izolować poszczególne klasy - podkreślała pani dyrektor.

Rodzice się angażują
Bardzo pozytywnym aspektem jest to, że rodzice bardzo aktywnie uczestniczą w życiu szkoły. - Chcę podziękować rodzicom szczególnie młodszych klas, którzy dzwonią, kierują różne uwagi do mnie, do wychowawców w celu usprawnienia pracy oraz bezpiecznego przebywania na terenie szkoły. Na bieżąco staramy się usprawniać pracę szkoły. W ubiegłym tygodniu odbyła się rada pedagogiczna, gdzie zaapelowałam do nauczycieli, aby jak najwięcej czasu poświęcić na odbudowę relacji w grupie, na indywidualne rozmowy, po to aby uspołecznić uczniów, aby wrócili do normalnej nauki - wyjaśniała Elżbieta Rasała dodając, że uczniowie mogą liczyć na pomoc psychologa, pedagoga, jak również wychowawcy. Mogą korzystać z pomocy tych specjalistów, aby dostosować tematyki zajęć z wychowawcą do pojawiających się problemów związanych ze zdalnym nauczaniem i pandemią.

Nie tylko nauka, ale też odbudowa relacji
Świętokrzyska wicekurator oświaty, Katarzyna Nowacka także uważa, że powrót uczniów do szkół na pewno wyjdzie im na dobre. - Okres izolacji jest bardzo długi i gdybyśmy go wydłużyli o kolejne tygodnie, a właściwie miesiące, bo mamy jeszcze dwa miesiące wakacji to wtedy powrót uczniów we wrześniu byłby jeszcze trudniejszy - mówi pani kurator. - Nauczyciele powinni wykorzystać ten czas kilku tygodni na to, żeby wesprzeć uczniów, pomóc zbudować relację wewnątrz zespołów klasowych oraz zdiagnozować, z jakimi problemami, z jakimi trudnościami uczniowie wracają do szkoły i żeby już, w tych ostatnich tygodniach udzielać im pomocy psychologiczno - pedagogicznej. Liczę na to i na mądrość, na rozsądek ze strony nauczycieli i dyrektorów szkół, że nie będą nadmiernie obciążać uczniów sprawdzianami, klasówkami i bardziej skupią się na budowaniu relacji - zaznaczyła Katarzyna Nowacka.