Świętokrzyska muzyka ludowa w nowoczesnej odsłonie. Bartek Gärtner, Rogowianki i soliści z Konecczyzny zapowiadają klipy i pieśni

O świętokrzyskich ludowych pieśniach przypominają twórcy z Konecczyzny. Nowoczesne aranżacje oraz teledyski zyska pięć tradycyjnych utworów ludowych: „Świeci miesiąc świeci”, „Naokoło Księżyca”, „Chłopoki, chłopoki od Świętego Krzyża”, „Skowroneczek”, „Gdzie ogródek w kwiatach”. Pieśni te usłyszymy w wersjach tradycyjnej i nowoczesnej. Zaśpiewa je Zespół Ludowy "Rogowianka" z Rogowa w gminie Końskie oraz soliści z gmin należących do Piekielnego Szlaku. Na skrzypcach zaś zagra Laurencja Nowacka ze Smykowa. Przedsięwzięcie będzie również promować ten malowniczy region. - Nagrywaliśmy już klipy przy Skałkach Piekło pod Niekłaniem, w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu oraz przy zamku w Modliszewicach – wylicza Bartek Gärtner, współinicjator przedsięwzięcia oraz jego koordynator, który w swoim studio muzycznym w Komaszycach stworzył nowoczesne aranże do pieśni oraz pracuje z solistami i Rogowiankami nad nagraniami.

Pięć utworów w wersji tradycyjnej wyśpiewa zespół Rogowianka, zaś pięć w nowoczesnej aranżacji soliści. Są to: Adam Mazur i Elwira Sibiga-Gärtner (prywatnie żona Bartka) z gminy Gowarczów, siostry Zuzia i Zosia Dudek z gminy Smyków, Michał Trojanowski z Końskich oraz Natalia Boruń ze Stąporkowa. - Muszę przyznać, że młodzi ludzie odnaleźli się bardzo dobrze w ludowych pieśniach – podkreśla Bartek Gärtner. - Spotykaliśmy się, dogadywaliśmy, kto w jakim klimacie może się poruszać. Tonacja jest dobrana pod solistów, śpiewali tak, jak nowoczesne utwory. Jeśli chodzi o brzmienie, to w aranżach usłyszą państwo perkusję, gitarę basową, syntezatory i instrumenty klawiszowe. Jest nawet jeden utwór symfoniczny – z sekcją smyczkową i fortepianem – zdradza Bartek.

Utwory już wkrótce będą publikowane parami – jeden tradycyjny a drugi w nowoczesnej wersji.- Jest to pewnego rodzaju dialekt międzypokoleniowy. Przedłużamy żywotność tym piosenkom, bo niektóre są naprawdę całkiem fajne i zasługują na to, by o nich pamiętać. Chcemy przybliżyć młodym to dziedzictwo. Starałem się odbić od tego, co słychać w mainstreamie. Gdyby nie teksty, niektórzy mogliby nawet nie poznać, że to muzyka ludowa. Staram się bazować na świętokrzyskich melodiach ludowych, ale nie powielać tego, co słychać na przykład w radiach – podkreśla Bartek Gärtner, dla którego jest to już kolejny projekt promujący kulturę ludową.

- Byłem bardzo miło zaskoczony, kiedy dostałem zaproszenie od Bartka - wspomina Michał Trojanowski, pochodzący z Końskich wokalista. - Znałem już jego muzyczne osiągnięcia, więc zgodziłem się od razu. Aranżacje zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie. To bardzo fajny dialog międzypokoleniowy. Myślę, że to będzie bardzo fajna sprawa dla słuchacza i duże zaskoczenie. Kiedy słyszymy "pieśń ludowa", wyobrażamy sobie koło gospodyń wiejskich. A w tym przypadku aranże kompletnie odmieniają te pieśni. Gdyby nie teksty, trudno byłoby poznać, że to pieśń ludowa. Jeszcze nie słyszałem porównań, więc z niecierpliwością czekam na premiery utworów. Nie słyszałem nawet ludowej wersji piosenki, którą śpiewam, by nie sugerować się przy wersji nowoczesnej – zdradził Michał, który dziś pracuje w banku w Warszawie. - Poza tym muszę przyznać, że ten projekt zmobilizował mnie i dodał nadziei na to, będę bardziej działać muzycznie. Prze pandemię troszkę odszedłem od tej pasji, ale liczę, że to się zmieni - dodał.

Młodzi soliści biorący udział w projekcie byli pozytywnie zaskoczeni aranżacjami Bartka Gärtnera. Praca w studio była dla nich przygodą, a dla Adama Mazura dodatkowo wyzwaniem. - Osiem lat temu wrócił ze Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkał przez większość życia i od tego czasu uczy się języka polskiego. Rozpisał sobie tekst fonetycznie i jakoś dał radę. Pewnie słuchacze wychwycą w nagraniu amerykański akcent – uśmiecha się Bartek.

Projekt z ludowymi piosenkami otrzymał dofinansowanie pozyskane przez Lokalną Grupę Działania w Modliszewicach. Obok Bartka Gärtnera jego współinicjatorem jest Stowarzyszenie Tradycji i Historii Oręża Polskiego i Unii Europejskiej Rudy w Komaszycach. W projekt zaangażowany jest również Przemysław Marczyński odpowiedzialny za zdjęcia i film. Przedsięwzięcie ma na celu zachowanie i promowanie regionalnych tradycji muzycznych, dziedzictwa kulturowego oraz atrakcyjnych turystycznie miejsc Piekielnego Szlaku poprzez stworzenie nagrań i klipów z piosenkami ludowymi w wersji ludowej kontra nowoczesnej. Pierwsze z nich zobaczymy i usłyszmy już niebawem. Premierzy zaplanowano codziennie od poniedziałku do piątku 17-21 października o godzinie 18 w serwisie YouTube. Można będzie je także znaleźć na stronie studia na Facebooku: www.facebook.com/gartner.recstudio