Głównym tematem posiedzenia Rady Naczelnej było głosowanie w sprawie dołączenia PSL do Koalicji Europejskiej. W tym porozumieniu uczestniczą już Platforma Obywatelska, .Nowoczesna, Teraz, Inicjatywa Polska, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Zieloni.
Rada Naczelna PSL stosunkiem głosów 86 za wobec 8 przeciw zdecydowała o dołączeniu do Koalicji Europejskiej.
- Będziemy startować wspólnie w wielkiej koalicji razem z PO, SLD, .Nowoczesną, Zielonymi.Z tymi ugrupowaniami będziemy budować, współtworzyć na partnerskich zasadach, dbając o nasze wartości, nasz program, również o naszą nazwę, dbając o to wszystko, co jest historią i dorobkiem w wejściu do Unii Europejskiej, w wynegocjowaniu najlepszych warunków, w tworzeniu i zdobywaniu jak najlepszego budżetu w Unii Europejskiej. Będziemy tę koalicję tworzyć nie przeciwko komuś tylko za silną Polską w Europie - powiedział szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jesteśmy za Polską silną w Europie, szukającą przyjaciół, a nie wskazującą wrogów. Za Polską, która jest rozgrywającym, a nie czarną owcą, nie siedzi w oślej ławce, a z tym mamy do czynienia teraz - dodał prezes ludowców w kraju.
Jak ustaliło "Echo Dnia", liderem listy Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu podkarpackim będzie Czesław Siekierski, od 2004 roku europoseł z okręgu świętokrzysko-małopolskiego. Czesław Siekierski urodził się 8 października 1952 w Stopnicy na terenie powiatu buskiego, wychował się w pobliskich Pieczonogach, gmina Oleśnica w powiecie staszowskim. Przejął po ojcu tradycje działania w Polskim Stronnictwie Ludowym. Jest politykiem, doktor nauk ekonomicznych, w latach 2003–2004 wiceminister rolnictwa, w latach 1997–2004 poseł na Sejm, deputowany do Parlamentu Europejskiego od 2004 roku.
Czesław Siekierski potwierdza ustalenia Echa Dnia. - Tak, mam propozycję jedynki na Podkarpaciu. Dotychczasowe moje miejsce w okręgu świętokrzysko-małopolskim otrzymał prezes Jarubas. Nie było to przedmiotem stwierdzeń ze strony prezesa Kosiniaka-Kamysza, ani decyzji Rady Naczelnej. Sądzę, że to ustalili między sobą prezes Kosiniak-Kamysz z prezesem Jarubasem. Propozycję przekazał mi prezes Kosiniak-Kamysz w czwartek na dwa dni przed Radą Naczelną. Wolałbym dwójkę w okręgu świętokrzysko-małopolskim, bo tu włożyłem wiele pracy przez lata, znam każde miejsce. Jedynka na Podkarpaciu jest z bardzo nikłymi szansami, bo tam nawet 10 lat temu startował z pierwszego miejsca Marian Krzaklewski i wyprzedziła go pani poseł Elżbieta Łukacijewska. Jej pozycja jest wyjątkowo mocna i trzeba być realistą, że to jedynka, ale nie jedynka biorąca. PSL ma tam nadszarpniętą opinię przez sytuację wokół marszałka Karapyty czy posła Burego, któremu nic nie udowodniono, ale sytuacja PSL jest trudna – mówi Czesław Siekierski.
- Jednocześnie prezes Kosiniak-Kamysz złożył propozycję, że gdyby nie udało się zdobyć mandatu, proponuje mi otwieranie listy PSL w województwie świętokrzyskim do Sejmu w wyborach jesiennych – dodaje Czesław Siekierski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz - protesty rolników nasilają się, hodowcy liczą na prezydenta Dudę
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
