- Nadesłano mnóstwo wniosków konkursowych przez utalentowaną młodzież. Nie było ławo wyłonić laureatów. Różnorodność i rozstrzał talentów zaprezentowanych przez uczestników konkursu był zdumiewający. Z wielkim trudem wyłoniliśmy trójkę zwycięzców. Każdy z naszych stypendystów otrzyma bon w wysokości 1500 złotych do wykorzystania na cele pozwalające rozwijać się w swoich dziedzinach - mówi Adam Cyrański.
Do kogo trafiło wsparcie finansowe z Fundacji "Akademia Liderów Świętokrzyskiego"? Na fanpejdżu organizacji na Facebooku tak zaprezentowano stypendystów.
"Karol na co dzień uczy się w Technikum Pojazdów Samochodowych w Powiatowym Zespole Szkół w Chmielniku. Jego pasją są przede wszystkim motocykle. Poświęca każdą wolną chwilę na rozwijanie swojej pasji".
"Michał jest kielczaninem, uczy się w I Społecznym Liceum imienia Mikołaja Reja w Kielcach. Został całkowicie pochłonięty przez wirtualny świat. Skupiony na stale rozwijającym się esporcie. Dzięki swojemu oddaniu i nieustępliwości w dążeniu do zamierzonych przez siebie celów przekonał nas do siebie".
"Natalia jest fenomenalna. Uczennica I Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Reja w Jędrzejowie. Bardzo zdolna osoba, znakomicie wspierana przez swoich rodziców. Jej największą pasją jest śpiewanie, a na swoje konto może już wpisać między innymi wygranie Szansy na Sukces".
Tym samym poseł Adam Cyrański spełnił obietnicę złożoną dwukrotnie - przed ubiegłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, w których startował z 10. pozycji na liście Koalicji Europejskiego w okręgu świętokrzysko-małopolskim, oraz do Sejmu, w których kandydował z 2. lokaty na liście Koalicji Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim. Przypomnijmy. Adam Cyrański zadeklarował, iż w razie objęcia mandatu eurodeputowanego wszystkie pensje w wysokości 35 tysięcy złotych co miesiąc będzie przeznaczał na cele społeczne, między innymi na wsparcie uzdolnionych dzieci. Zastrzegł jednak, że w razie niepowodzenia i tak założy Fundację, by pomagać uczniom w rozwijaniu pasji.
Z kolei w kampanii wyborczej do Sejmu ubiegający się o reelekcję Adam Cyrański zapewnił, iż w przypadku odświeżenia mandatu na kolejne cztery lata również będzie pracował w parlamencie bez wynagrodzenia. Jak się okazuje, słowa dotrzymał. Jest posłem niezawodowym i nie pobiera miesięcznej pensji w wysokości 8 tysięcy złotych brutto. Na jego konto trafia jedynie około 2,5 tysiące złotych nieopodatkowanej diety, która jest dodatkiem do uposażenia parlamentarzystów.
Adam Cyrański jest przedsiębiorcą i pracodawcą. To właściciel Grupy MAC Spółka Akcyjna oraz TRAKT Spółka Akcyjna - firm, które w regionie świętokrzyskim dają pracę około 500 osobom.
- Od 30 lat zarabiam pieniądze jako przedsiębiorca. Mam ten komfort, że mogę obecność w polityce i pracę w parlamencie traktować jako służbę mieszkańcom województwa i Polsce. Robię to dla ojczyzny, nie dla pieniędzy. Dzięki temu przez cztery lata w kieszeni Polaków zostało około 400 tysięcy złotych, a przez najbliższe lata zostanie drugie tyle - podkreśla Adam Cyrański.
POLECAMY:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?