Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyskie akcenty na Olimpijskim Spotkaniu Polonijnym (zdjęcia)

Redakcja
Ksiądz biskup Marian Florczyk na Olimpijskim Spotkaniu Polonijnym miał okazję porozmawiać z Andrzejem Kraśnickim, prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Ksiądz biskup Marian Florczyk na Olimpijskim Spotkaniu Polonijnym miał okazję porozmawiać z Andrzejem Kraśnickim, prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Fot. Dorota Kułaga
Nie brakowało świętokrzyskich akcentów podczas Olimpijskiego Spotkania Polonijnego. Świetny koncert dał Janusz Radek

[galeria_glowna]

Pochodzący ze Starachowic Janusz Radek uświetnił swoim koncertem rozpoczęcie działalności Polonijnego Centrum Olimpijskiego w Londynie. Jego występ został niezwykle ciepło przyjęty przez polonijne władze i ludzi sportu na czele z Andrzejem Kraśnickim, prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
W Olimpijskim Spotkaniu Polonijnym, które odbyło się w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Hammersmith, wzięli udział między innymi Andrzej Kraśnicki - prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Adam Krzesiński - sekretarz generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Marian Sypniewski - znany polski szermierz, mistrz świata, dwukrotny medalista olimpijski we florecie oraz biskup kielecki Marian Florczyk. Nie zabrakło też przedstawicieli władz - byli między innymi były wicepremier Longin Komołowski oraz ambasador Barbara Tuge - Erecińska, ambasador Rzeczypospolitej Polskie w Wielkiej Brytanii.
Humory wszystkim dopisywały, bo było to kilka godzin po tym, jak Sylwia Bogacka wywalczyła srebrny medal w strzelectwie. - Zaczęliśmy z wysokiego "C". Przez kilka godzin byliśmy na drugim miejscu w punktacji medalowej. Oby tak dalej - z zadowoleniem mówił Andrzej Kraśnicki.
Niezwykle ciepło został przyjęty występ Janusza Radka, artysty pochodzącego ze Starachowic. Zaśpiewał między innymi "Ukochana żegnam Cię", "Miłość ma miłość ma", "Pan Roman", "Kocham Panią". Nie obyło się bez bisów. - Jesteśmy na to przygotowani pod każdą szerokością geograficzną. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom społecznym - stwierdził z uśmiechem Janusz Radek, wychodząc po raz kolejny na scenę. A po swoim występie podpisywał płytę "Z ust do ust", którą można było kupić za 10 funtów. O autograf na tym "krążku" poprosił między innymi medalista olimpijski Marian Sypniewski.
- Jest wielka radość. Janusz Radek, który pochodzi z Kielecczyzny, zaśpiewał na tak ważnej uroczystości. Cieszę się, że nasz krajan został tak ciepło przyjęty. Spotkaliśmy się po trzech latach. Ostatni raz widzieliśmy się na koncercie Piotra Rubika i Zbyszka Książka. Trochę czasu upłynęło. Dziś mogliśmy się spotkać w Londynie i porozmawiać, między innymi o jego muzyce i naszej świętokrzyskiej ziemi - dodał biskup Marian Florczyk. Z Londynu Dorota KUŁAGA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie