Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyskie Centrum Przedsiębiorczości Rolnej we Włostowie. Wielka inwestycja powiatu opatowskiego powstanie już wkrótce?

Michał Kolera
Michał Kolera
Tak w 2005 roku wyglądały zabudowania po dawnej cukrowni we Włostowie.
Tak w 2005 roku wyglądały zabudowania po dawnej cukrowni we Włostowie. R. Biernacki
Wielka inwestycja szykuje się we Włostowie w gminie Lipnik. Powiat opatowski wykupił tam tereny po dawnej cukrowni. W planach jest zaaranżowanie Świętokrzyskiego Centrum Przedsiębiorczości Rolnej. Jeśli się uda, może to być potężny impuls rozwojowy nie tylko dla rolnictwa w powiecie opatowskim, ale w całym regionie.

Starostwo jest w trakcie zakupu ośmiu hektarów terenu przemysłowego w gminie Lipnik. Chodzi o ziemię, gdzie kiedyś stała cukrownia we Włostowie. Samorząd zamierza wybudować tam Świętokrzyskie Centrum Przedsiębiorczości Rolnej. Jeśli się uda, nasz powiat wyznaczy nowe standardy w tej dziedzinie, bo takiej instytucji w Polsce nie ma jeszcze nikt.

Poprawić rentowność gospodarstw

- Zadaniem centrum ma być ochrona małych gospodarstw rolnych i zwiększenie ich dochodowości. Rolnicy mający trzy lub cztery hektary często balansują na granicy opłacalności. Jeśli natomiast sprzedawaliby produkty już przetworzone, ich dochody byłyby wyższe - mówi Tomasz Staniek, starosta opatowski.

Centrum będzie zorganizowane na wzór inkubatora przedsiębiorczości. Znajdą się tam głównie maszyny do przetwarzania płodów rolnych, tłocznie soków, oleju, dżemów, suszarnie do ziół, owoców, grzybów. Rolnik będzie mógł przyjechać do Włostowa na przykład z owocami, przetworzyć je tam na sok, a następnie spieniężyć. - Bądź pod własnym szyldem, lub pod marką, którą będziemy chcieli w przyszłości wykreować. Chodzi o stworzenie segmentu tak zwanej zdrowej żywności, oznaczanej certyfikatem "Eko". Produkty takie są obecnie bardzo poszukiwane - uzupełnia starosta opatowski.

W centrum być także miejsca masarskie do uboju spełniające wszystkie wymogi sanitarne. Sprzedaż poszczególnych części zwierząt to jeden ze sposobów na poprawienie rentowności gospodarstw. - Na jednej ubitej gęsi gospodarz może zarobić obecnie 80 złotych. Jednak po rozdzieleniu jej może to być nawet 400 złotych, gdyż sprzedawanie każdej części osobno jest bardziej opłacalne. Krew może być użyta do produkcji czerniny. Na gęsie łapki popyt jest w Chinach. Puch z Polski jest obecnie ceniony w Japonii, i tak dalej - wylicza Tomasz Staniek.

Pierwszy taki w Polsce

Centrum ma zajmować się również pomocą dla rolników. Fachowcy będą mogli układać programy hodowli, na przykład gęsi, królików i innych zwierząt, na których mięso, z uwagi na sporą rzadkość, jest obecnie spory popyt. Dodatkowym bodźcem do rozwoju gospodarstw ma być także system kontraktacji. Oznacza to, że rolnik będzie miał zagwarantowane już na starcie określone zyski, będzie wiedział na pewno, że produkt sprzeda i po jakiej cenie.

Cały projekt ma charakter dość nowatorski. W Polsce, jak dotąd, nie uruchomiono podobnego przedsięwzięcia na skalę, jaką planuje powiat opatowski.

- Brakuje w naszym kraju systemu produkcji żywności ekologicznej. Są pojedyncze gospodarstwa, ale nie ma całościowego podejścia do problemu. My chcemy taki program ułożyć i zacząć wdrażać - tłumaczy starosta opatowski.

Chcą przywrócić rolniczą siłę powiatu

W Świętokrzyskim Centrum Przedsiębiorczości Rolnej mają w przyszłości mieścić się także giełda towarowa i rolna. Mają powstać hale przeładunkowe. Obrót płodami rolnymi ma ułatwić przebiegająca w okolicy obwodnica Opatowa, która niedługo powstanie. Obiekt znajdowałby się również w pobliżu będącej w planach drogi ekspresowej numer 74.

- Kiedyś powiat opatowski był przodującym producentem buraka cukrowego. W tej chwili odwróciła się tendencja, burak cukrowy to produkt niszowy. Jednak zabudowania dawnej cukrowni zostały. Trzeba znów tchnąć życie w to miejsce. Nasi rolnicy są bardzo pracowici, ale niezbędna jest jeszcze iskra przedsiębiorczości i pomysłu. Mam nadzieję, że Świętokrzyskie Centrum Przedsiębiorczości Rolnej im to umożliwi - podsumowuje Tomasz Staniek.

Projekt ma być w dużej mierze zrealizowany z funduszy zewnętrznych. Powiat planuje pozyskać pieniądze z następnej perspektywy unijnej, ale także od ministra rolnictwa. Urzędnicy starostwa są już po pierwszych rozmowach z ministrem Janem Krzysztofem Ardanowskim, który podobno przychylnie odniósł się do inicjatywy. Prace nad projektem rozpoczną się jeszcze w 2020 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie