Świętokrzyskie uczelnie w rankingu Perspektyw. Komentarze przedstawicieli szkół wyższych (WIDEO)

- Nie uwzględnia on wszystkich aspektów - komentuje rektor Politechniki Świętokrzyskiej. Podobne odczucia mają też reprezentanci innych uczelni z regionu.

Najwyżej spośród świętokrzyskich uczelni wyższych w województwie świętokrzyskim oceniono Politechnikę Świętokrzyską. W skali kraju uplasowała się ona na 49 miejscu. To w stosunku do poprzedniego roku awans - w 2014 była na miejscach 51-60; w 2013 na 56, w 2012 na 53. Wśród uczelni technicznych jest natomiast na 15 pozycji, to taki sam wynik jak w zeszłym roku.

ZOBACZ: Ranking Szkół Wyższych 2015. Awans naszych uczelni. Politechnika i Uniwersytet na 15 miejscach w swoich kategoriach

Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej, do wyników i samego rankingu podchodzi sceptycznie. - Ogólnie wynik oceniam z umiarkowanym optymizmem. Cieszy, że stopniowo otrzymujemy wyższe noty, z drugiej strony przyjmuję to z lekkim przymrużeniem oka. Ranking nie uwzględnia wszystkich aspektów, na przykład odnowionej struktury badawczej czy dotacji na studenta, które mamy najniższe w kraju. Dominują wskaźniki bezwzględne - zawsze uczelnia większa ma większe możliwości osiągnięcia lepszych miejsc. Trudno zatem mierzyć wszystkich tą samą miarą, to tak jakbyśmy porównywali Warszawę do Kielc - ocenia rektor. - Krzywdząca jest 18 pozycja mechaniki i budowy maszyn, która znajduje się w czołówce pod względem pozycji naukowej w kraju, ma też taką infrastrukturę badawczą, jakiej nie ma nigdzie indziej. Kierunek powinien zostać oceniony znacznie wyżej i znaleźć się co najmniej w pierwszej dziesiątce - dodaje profesor.

Pozytywnie ocenia wynik (51-60 miejsce w klasyfikacji ogólnej i 15 miejsce wśród uniwersytetów) Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach Piotr Burda, rzecznik uczelni, choć i tutaj jest kilka rozczarowań. - W ogólnym rankingu zachowaliśmy pozycję z ubiegłego roku (miejsce 51-60 - przyp. red.), a trzeba pamiętać, że nasza uczelnia to beniaminek. Wiadomo, że miejsce w pierwszej dziesiątce niezwykle by ucieszyło, ale trudno konkurować z uniwersytetami, które istnieją już od wieków, jak na przykład Uniwersytet Jagielloński. Nasza uczelnia ma dopiero 45 lat, a i tak zajmuje wcale niezłe miejsce. Nasz profil szkoły też się znacznie zmienił - kształcimy już nie tylko nauczycieli, lecz także lekarzy i prawników. W rankingu doceniono nas za potencjał naukowy - zajmujemy w tej kategorii 28 miejsce. To znak, że mamy wielu naukowców, którzy mogą wzmacniają naszą uczelnię i już zaczyna przekładać się to na wynik - mówi Piotr Burda.

Najlepiej wypadły kierunki takie jak historia - 14 miejsce, ochrona zdrowia - 15, języki obce i filologie - poniżej 20, ale w zarządzaniu są na 44 pozycji. - Cieszymy się, że nasze kierunki humanistyczne mają się dobrze, tym bardziej że w tej chwili mamy kryzys humanistyki polskiej. Myślę, że w następnych latach wzrośnie też prestiż akademicki z uwagi na nowe kierunki: prawo i medycynę - mówi rzecznik.

Niepocieszający w ocenie rzecznika jest wynik uczelni w kategorii "warunki kształcenia". - Uniwersytet zajmuje 49 miejsce. - Dziwi mnie to, ponieważ jesteśmy jednym z najnowocześniejszych uniwersytetów w kraju, mamy świetną halę i bibliotekę. Być może będzie to ocenione w następnych latach, bo kampus wciąż powstaje - mówi Piotr Burda.

Najlepiej wśród świętokrzyskich uczelni niepublicznych wypadła Wyższa Szkoła Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych imienia profesora Edwarda Lipińskiego w Kielcach. W tym rankingu jest na wysokim 42 miejscu. To spory awans w stosunku do lat poprzednich (w 2014 była 49, w 2013 - 48, w 2012 - 48). - Taki wynik jest konsekwencją misji, którą realizujemy od początku istnienia uczelni. Nasza oferta kształcenia jest dostosowana do wymagań rynku i zapewnia naszym absolwentom pracę po ich ukończeniu. Niewątpliwym atutem jest prawo, które nadaje uczelni duży prestiż. Sama możliwość kształcenia się w tym kierunku jest już wysoko oceniana. Nasi absolwenci są ukierunkowani na pracę w wymiarze praktycznym, kładziemy szczególny nacisk na proces umiędzynarodowienia studiów. Dajemy możliwość wyjazdów i nauki na zagranicznych uczelniach z programu Erasmus. To daje studentom nie tylko nowe kwalifikacje, lecz także umiejętności interpersonalne, które są dobrze oceniane na rynku pracy - mówi doktor Wiktor Krasa, kierownik do spraw promocji i rekrutacji na uczelni.

Co uczelnia zrobi, żeby podnieść jeszcze swój wynik? - Niebawem umożliwimy naukę na studiach magisterskich na kierunku kosmetologia. Otworzyliśmy też nowe kierunki, takie jak bezpieczeństwo i higiena pracy.