Świętokrzyskie urzędy zalane wnioskami o dodatek węglowy, urzędnicy mają pełne ręce roboty. Pieniądze nie dotrą do wszystkich na czas?

Przypomnijmy, tak zwany dodatek węglowy mogą otrzymać gospodarstwa domowe, których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

Po nowelizacji ustawy o dodatku węglowym z dnia 5 sierpnia 2022 roku dofinansowanie to otrzymają gospodarstwa domowe w myśl zasady „jeden dodatek węglowy na jeden adres”. Oznacza to, że według nowych kryteriów wszystkim gospodarstwom domowym zamieszkującym pod tym samym adresem przysługuje tylko jeden dodatek węglowy. Ta zmiana ma spowodować, że osoby zamieszkujące wspólnie w jednym domu nie będą dzieliły się na kilka gospodarstw domowych tylko po to, aby uzyskać jeszcze więcej pieniędzy. Gdyby urzędnicy mieli jednak wątpliwości, czy do takiego incydentu nie doszło, będą przeprowadzali kontrole. Będzie mógł ją przeprowadzić np. pracownik socjalny czy straż miejska. Samorządy będą mogły także weryfikować, czym faktycznie dane gospodarstwo ogrzewa swoje mieszkanie czy dom. Jeśli nie zgodzimy się na taki wywiad, wniosek o dodatek zostanie automatycznie odrzucony.

Na urzędników spadło mnóstwo nowych obowiązków, do ośrodków pomocy społecznej oraz pomocy rodzinie ciągle dzwonią klienci oczekujący na przelew pieniędzy. Niestety pracy jest tak dużo, że może okazać się, że wypłata dodatku nie zostanie wypłacona w ciągu ustawowych 60 dni od złożenia wniosku.

- Pracy jest bardzo dużo, zainteresowanie dodatkiem węglowym, ale i dodatkami z tytułu innych źródeł ogrzewania jest ogromne

- mówi Edyta Ciesielska, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych i Dodatków Mieszkaniowych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach prosząc o wyrozumiałość i cierpliwość.

Pani kierownik nie wyklucza, że mogą pojawić się opóźnienia w wypłacie dodatków węglowych.

- Ustawa o dodatku węglowym nałożyła na nas obowiązek weryfikacji wniosków co automatycznie wydłużyło też czas wydania decyzji. Mogą się zdażyć opóźnienia, będziemy o tym informować osoby zainteresowane

- podsumowuje Edyta Ciesielska.