Świętokrzyskie. Wielki gang rozbity! Handlowali bronią i narkotykami

Jako pierwsi informowaliśmy w czwartkowym "Echu Dnia" o tajemniczej akcji policjantów z Centralnego Biura Śledczego na terenie powiatu starachowickiego. Już dziś nieoficjalnie wiadomo, że funkcjonariusze rozbili grupę przestępczą kilkudziesięciu osób, w większości mieszkańców województwa świętokrzyskiego, która - zdaniem śledczych - miała parać się między innymi handlem narkotykami oraz posiadaniem broni.

Z naszych ustaleń wynika, że zatrzymano blisko 30 osób, niektórzy z podejrzewanych mieli produkować broń, a także handlować narkotykami na dużą skalę. - Przez kilku ostatnich dni śledczy przeszukiwali domy, pomieszczenia gospodarcze łącznie z szopami i stodołami osób podejrzewanych o te procedery. Policjantów wspierała jednostka antyterrorystów. W trakcie akcji ujawniliśmy pistolety, strzelby oraz elementy, które mogły być wykorzystane do produkcji broni. W innych mieszkaniach zabezpieczone zostały duże ilości narkotyków, a nawet linię produkcyjną nielegalnego alkoholu - opowiadał wysoki rangą oficer pracujący przy sprawie.

Jak zaznaczył nasz rozmówca, w czasie tych przeszukiwań policjanci zdawali sobie sprawę, że okoliczni mieszkańcy podejrzewają, że dzieje się coś złego. Pierwsza informacja, jaka o tej sprawie trafiła do redakcji pochodziła od mieszkańca powiatu starachowickiego. Napisał w mailu, że wśród zatrzymanych jest też ojciec policjanta i jednocześnie teść policjantki z naszego regionu. Jego słowa wstępnie się potwierdzają.

Stróże prawa mówią o więcej niż jednej grupie przestępczej, której członkowie właśnie zostali zatrzymani. Pojawiają się informacje o mieszkańcach innych województw, którzy mogli być także zamieszani w działalność. Jak podkreślają oficerowie policji, to początek działań i prawdopodobnie funkcjonariusze dotrą do innych miejsc i innych ludzi - sprawa wciąż jest rozwojowa.