Mikołaj rozdawał dzieciom prezenty. Wystarczyło powiedzieć, jak ma się na imię, uśmiechnąć się, czasem powiedzieć wierszyk. Wcześniej, zanim dojechał Mikołaj kilkanaście osób zagrało na gitarach kolędę „Przybieżeli do Betlejem”. Grania kolędy zorganizował Młodzieżowy Dom Kultury. Ubrano też choinkę. Swoje bombki zawiesili pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej, klubu Złota Majówka. Bombkę w narodowych barwach zawiesiła wiceprezydent Ewa Skiba.
Przez cały dzień można było zrobić zakupy na świątecznych straganach. Do kupienia były między innymi ozdoby, żywe choinki, sery, swojskie wędliny, chleb, miody. Na miejscu można było zjeść odsmażane pierogi, napić się gorącej czekolady albo grzanego wina. Kto zmarzł, mógł zagrzać się przy koksowniku. Wieczorem wiele osób robiło sobie zdjęcia na tle świątecznych iluminacji – bombki oraz napisu „I love Starachowice”.
Ostatni dzień Jarmarku w niedzielę. O godzinie 15 początek Miejskiej Wigilii.
ZOBACZ TAKŻE: Święty Mikołaj w Łodzi. W czwartek 14 grudnia wylądował na łódzkim lotnisku
(Źródło: dzienniklodzki.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?