32 lata to dobry wiek na kierowanie szpitalem i 333-osobową załogą? - Uważam, że to wiek, w którym człowiek ma dobrą energię i siłę do działania.
Jest Pan najmłodszym dyrektorem włoszczowskiego szpitala od ponad 20 lat i piątym szefem ZOZ-u w ciągu zaledwie czterech lat, który został powołany na to stanowisko. Żaden Pana poprzednik nie spełnił oczekiwań Zarządu Powiatu i wszyscy zostali odwołani grubo przed upływem ich kadencji. Panu się uda przepracować pełne 6 lat? - Mam taką nadzieję. Na pewno oczekiwaniem Zarządu Powiatu jest ukazanie aktualnej sytuacji szpitala, w której się on znajduje. Nie ukrywam, że po pierwszym dniu pracy tę sytuację mogę określić jako bardzo trudną. Przede wszystkim jest ciężka sytuacja finansowa. Drugim problemem jest brak kadry lekarskiej, a kolejnym zobowiązania wymagalne i zadłużenie szpitala. Uważam, że Zespół Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie nie ma płynności finansowej.
Dlaczego mieszkaniec Warszawy zdecydował się na kandydowanie na dyrektora powiatowego szpitala w niewielkim mieście Włoszczowie?- Są takie pociągi, na które spóźniać się nie należy… Przychodzi taki etap w życiu człowieka, kiedy trzeba zacząć pracować swoim nazwiskiem i to jest ten wiek i ten moment, kiedy można, albo trzeba to zrobić. Zawsze miałem ambicje. Zawsze chciałem być krok w przód, wyróżniać się na tle innych. I dlatego podjąłem się tego wyzwania.
Jakie pierwsze decyzje podjął Pan od momentu powołania na to stanowisko?- Trudne. Pierwsza moja decyzja dotyczyła oddziału ginekologii, który został zawieszony do 31 maja z powodu braków kadrowych. Podjąłem też decyzję o cotygodniowych odprawach, zarówno pracowników administracji jak i kadry medycznej. Obecnie zapoznaję się z zakładem i licznymi nieprawidłowościami, które narosły przez lata. Wprowadziłem też kilka ustaleń z załogą, między innymi, że dyrektor pracuje przy otwartych drzwiach, identyfikator należy nosić w widocznym miejscu, obowiązuje całkowity zakaz palenia papierosów, w środy jest dzień słodkości, a w piątek obowiązuje strój nieformalny, na przykład dżinsy...
Przewiduje Pan redukcję zatrudnienia w najbliższym czasie?- Jestem ostatnią osobą, żeby zwalniać ludzi. Najpierw oceniam, jak pracuje pracownik, następnie patrzę na terminowość wykonywania zadań, weryfikuję, wskazuję błędy, a później dokonuję oceny. Na razie pracownicy nie muszą się obawiać utraty pracy.
Wie Pan, jakie włoszczowski szpital ma obecnie zadłużenie? - Obecnie na spłatę wszystkich zadłużeń potrzebujemy, jak wstępnie wyliczyłem, około 30 milionów złotych, żeby wyjść na zero, oczywiście bez naliczonych odsetek. Dla porównania, roczny kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia wynosi 32 miliony złotych. Zadłużenie trzeba spłacić.
Jaką ma Pan wizję na funkcjonowanie naszego szpitala? - Pierwszy miesiąc chcę poobserwować zakład i jego problemy, pracowników, procesy, procedury. Później przystąpię do kreślenia wizji programu naprawczego.
Zapoznał się Pan już z załogą? - Spotkanie zapoznawcze z przedstawicielami załogi miałem w dniu objęcia stanowiska, to jest w poniedziałek, 23 kwietnia. Przedstawiłem się bliżej, opowiedziałem o swoim doświadczeniu, oczekiwaniu wobec pracowników, a także zrobiłem case study, czyli studium przypadku.
Jak wygląda Pana dzień w nowym miejscu pracy?- Zaczynam pracę o godzinie 7.15. W poniedziałek skończyłem o 23.10.
Będzie Pan dojeżdżał do pracy ze stolicy, czy wynajmował mieszkanie na miejscu we Włoszczowie?- Przeprowadziłem się do wynajmowanego mieszkania w okolicach Włoszczowy.
Ma Pan jakieś zainteresowania?- Podróże, jazda konna, ciekawostki w systemie ochrony zdrowia oraz bezpieczeństwo informacji.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Pijani zrzucili wersalkę pod pędzący pociąg
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?