Szalony czas Kindżała. Muzyk z Kielc podsumowuje intensywny rok

"Baw się, śpiewaj, ciesz się życiem" - to hasło Kindżała, którym kieruje się na co dzień. Do tego też zachęca innych swoją muzyką. W poprzednim roku okazji do wspólnej zabawy było wiele na licznych koncertach. - Sporo się dzieje. Zagraliśmy w minionym roku kilkanaście koncertów, między innymi dzieląc scenę z zespołami Enej, Brathanki, kabaretem Otto, ale również jako gwiazdy wieczoru - mówi Marcin Chlebny, znany jako Kindżał. Jak zaznacza, częste granie pomaga rozwijać się w muzycznej branży. - Potrzebujemy tych koncertów, bo zdobywamy bezcenne doświadczenie. Dzięki temu spotkania z nami stają się coraz bardziej profesjonalne, przybierają formę ponad godzinnego, przemyślanego koncertu.

Koncerty Kindżała przekazują publiczności pozytywną energię i angażują ją do wspólnej zabawy. - Staramy się, aby przy prawie każdej piosence angażować publiczność do wspólnej zabawy. Nie może to być powtarzanie w kółko "rączki w górę ", bo tego zdecydowanie unikamy! Każda piosenka jest o czymś i trzeba to wykorzystać, wymyślić taki scenariusz na trzy minuty, żeby nie było monotonii. Znakomicie chwyta podział na role: my zaczynamy "Baw się śpiewaj" - publiczność odpowiada "ciesz się życiem". Ten sposób koncertowania się sprawdza, otrzymujemy bardzo pozytywne recenzje od słuchaczy, ale też i kontrahentów. Jednym słowem koncert jest ułożony, przemyślany - jak najmniej przypadku - podkreśla Marcin.

Kindżał swój pozytywny przekaz głosił nie tylko na koncertach. Był również gościem stacji telewizyjnych, jak na przykład Disco Polo Music należącej do Polsatu, a także rozgłośni radiowych. - To wszystko oparte jest na naszym zaangażowaniu, pracy i konsekwencji w tym, co zaczęliśmy w 2017 roku. Z kolei na ten rok planujemy dwa, lub trzy teledyski z ekipą Rakoczy Film. Na pewno zrobimy klip do piosenki "Chłopak i dziewczyna" oraz "Baw się, śpiewaj ciesz się życiem". A jeśli czas i okoliczności będą łaskawe to również swoje odzwierciedlenie na małym ekranie znajdzie obraz do piosenki "Jej uśmiech" - chyba, że napiszę piosenkę jeszcze lepszą - śmieje się Marcin.

Poruszając się w branży, Kindżał zaczął współpracę z jednym z czołowych polskich aranżerów gatunku disco polo w osobie Roberta Balcerzaka, który współpracuje między innymi z grupą Boys, czy Playboys.

- Liczę, że moje piosenki nabiorą nowych kolorów i brzmienia na najwyższym poziomie. Tak pracuje Robert. Jest niesamowicie skuteczny i profesjonalnie działa. Podsumowując: póki są nowe pomysły, powstają nowe piosenki i jest energia do działania, Kindżał idzie swoją drogą, małymi posunięciami poprawiając jakość muzyczną. Pomaga bardzo nagroda za przebój w Festiwalu Scyzoryki, zresztą od tego się zaczęło. Do tej pory jesteśmy wdzięczni za każdy głos. A Echu Dnia za przychylność i czujemy się w obowiązku, że skoro los się do nas uśmiechnął - nie możemy zmarnować tej szansy, musimy się odwdzięczyć Państwu. Bez Was nie byłoby Kindżała. Pracujemy, gramy i kibicujemy innym zespołom, bo nie jest to łatwa droga.