Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski proponuje trzy lokalizacje: wschodnią część nadwiślańskiego bulwaru, gdzie mogłyby powstać 252 miejsca parkingowe, przy ulicy Browarnej - 172 miejsca i przy węźle "Kraków" - około 220.
Wszystkie parkingi miałyby być budowane na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego. Oznacza to, że wybrana przez miasto firma sfinansuje inwestycję, a w zamian będzie pobierała opłaty parkingowe, w czasie określonym umową.
Podczas środowej sesji radni dali Jerzemu Borowskiemu zielone światło - wyrazili zgodę na rozpoczęcie procedury zmierzającej do budowy. Nie kryli jednak wątpliwości. Mówili, że znają za mało konkretów.
Przewodniczący Janusz Sochacki stwierdził, że jest zawiedziony projektem burmistrza, ponieważ nie ma w nim mowy o zapowiadanych wcześniej podziemnych miejscach parkingowych w skarpie. - Z dużej chmury mały deszcz. Zapowiedzi duże, a efekt mizerny - skwitował przewodniczący.
Burmistrz Jerzy Borowski odpowiedział, że budowa parkingów przy starówce, w trzech zaproponowanych miejscach, nie wyklucza tych podziemnych. - Jeżeli po wykonaniu zaplanowanych inwestycji, wciąż będzie za mało miejsc parkingowych, będziemy budować je w skarpie, tak jak zapowiadałem - zapewnił Jerzy Borowski.
Burmistrz podkreślił, że są chętni do współpracy z miastem przy budowie parkingów w otoczeniu starówki. Zapewnił jednocześnie, że o szczegółach dotyczących umowy rada będzie na bieżąco informowana.
Wyjaśnił, że zgoda radnych na rozpoczęcie procedur dotyczących budowy parkingów jest mu potrzebna do podjęcia konkretnych rozmów.
Projekt uchwały poparło 15 radnych, trzy osoby wstrzymały się od głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
