Zespół doktorantów i studentów Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego przeprowadził niedawno w kolegiacie w Skalbmierzu inwentaryzację zbioru starych szat liturgicznych. Jej rezultaty zaskoczyły krakowskich badaczy.
- Członkowie zespołu twierdzą, że zbiór zasługuje na szersze poznanie i przebadanie przez historyków sztuki. Wśród kilkudziesięciu szat znalazła się bowiem część bardzo cennych i wiekowych paramentów - mówi ksiądz Marian Fatyga, proboszcz parafii Świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu.
Rocaille, perska tkanina
Pracami zespołu kierował doktor habilitowany Andrzej Betlej. „Pod lupę” badaczy trafiły szaty liturgiczne znajdujące się w zbiorze skalbmierskiej świątyni. Jak się okazało, są wśród nich prawdziwe „białe kruki”.
- Szczególną wartość historyczną, a także artystyczną, prezentuje ornat z końca XVI lub początku XVII wieku. Została tu bardzo dobrze zachowana kolumna z haftem metalowym, z nicią srebrną i złotą - opisuje ten rarytas proboszcz Marian Fatyga.
Równie cennymi eksponatami są kościelny ornat i kapa z drugiej połowy XVIII wieku. Uwagę zwracają tu świetnie zachowane, efektowne hafty wypukłe - z nicią srebrną, naśladujące ornament rocaille.
Niewiele zachowało się dzisiaj w Polsce ornatów wykonanych z perskiej tkaniny. Jeden z nich znajduje się w kolegiacie w Skalbmierzu, a został wykonany - jak oceniają eksperci - pod koniec XVII lub na początku XVIII wieku.
Potrzebna konserwacja
- Większość szat liturgicznych jest zachowana w bardzo dobrym stanie. Jednakże pewna jej część - szczególnie szaty najcenniejsze pod względem historycznym i artystycznym - wymagają szybkiej konserwacji. To jest teraz najważniejsze - twierdzi z naciskiem ksiądz Marian Fatyga.
Upływ czasu to jedno. Także trudne dzieje Skalbmierza w okresie rozbiorowym i późniejszym przyczyniły się do nie zawsze bezpiecznego przechowywania szat liturgicznych. Stąd na części z nich pozostały ślady kontaktu z wodą czy mikrobami. Krakowski zespół doktorantów i studentów zapewnia, że fachowa konserwacja powinna przywrócić szatom dawny blask.
Piękny gotyk z barokiem
Kolegiata Świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu jest jednym z najcenniejszych obiektów sakralnych na Ponidziu. To przykład pięknej gotyckiej architektury z barokowymi elementami i wnętrza. Świątynia została wzniesiona z kamienia ciosanego - posiada układ bazylikowy i trzy nawy. We wnętrzu kościoła znajduje się ołtarz główny oraz osiem bocznych; w stylu baroku i rokoko.
W zbiorze szat liturgicznych, inwentaryzowanych niedawno przez ekipę z Uniwersytetu Jagiellońskiego, znajdują się też inne „perły”. Jak ornat z doskonale zachowaną inskrypcją fundacyjną, podarowany w 1700 roku przez kanonika Stanisława Józefa Humińskiego.
Z połowy XVIII wieku pochodzi szykownie prezentujący się „ornat czerwony”. Na uwagę zasługuje również kapa, która została wykonana z użyciem pasów kontuszowych. Kiedyś bardzo popularne - dzisiaj niewiele z nich zachowało się tylko w muzeach; w parafiach prawie w ogóle.
- To bardzo cenne paramenty. Członkowie zespołu z Krakowa wyrazili nadzieję, że podjęta przez nich praca to początek prac, zarówno konserwatorskich, jak i naukowych. W przyszłości pozwolą one na odkrycie wszystkich skarbów skalbmierskiej kolegiaty. Przyczynią się także do lepszego poznania jej dziejów i wartości artystycznych przechowywanych tu zabytków - kończy Marian Fatyga, proboszcz parafii Świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?